Podczas lotu większe bagaże trafiają do luku bagażowego. Ta perspektywa nie spodobała się jednak pewnej czerwonej walizce. Postanowiła więc pójść własną drogą i wybrała się na zwiedzanie lotniska. Przez jakiś czas nikt się nią nie zainteresował oprócz zadziwionych pasażerów. Podróżni nie mogli uwierzyć w to, co widzą i ze śmiechem obserwowali wycieczkę bagażu. Nagranie bije rekordy popularności.
Od niedzieli, 21 stycznia 2024 roku zachodnia Europa mierzy się z uderzeniem sztormu Isha. Skutki wichury można odczuć również w Polsce. W Szkocji jednak wiatr jest wyjątkowo silny. W pewnym momencie jego prędkość dochodziła nawet do 160 kilometrów na godzinę. Z tego powodu wiele lotów zostało odwołane lub przesunięte w czasie. Duża część pasażerów czekała na poprawę warunków atmosferycznych godzinami. Na szczęście nie mogli narzekać na nudę. Wszyscy zostali bowiem zaskoczeni scenką, którą można było obserwować na płycie lotniska. W roli głównej wystąpiła czerwona walizka na kółkach. Bagaż samodzielnie poruszał się po terenie, na którym nie powinien się znaleźć. Jeździł w te i we w te, jakby zwiedzał nowe miejsce. Wszystkiemu winna była oczywiście wichura, która, mimo że spowodowała wiele frustracji, to w tej sytuacji również dała oczekującym trochę uśmiechu. Po jakimś czasie uciekinierka została jednak zauważona przez pracowników obsługi. Pozostaje mieć nadzieję, że trafiła do odpowiedniego samolotu, a później do swojego prawowitego właściciela lub właścicielki.
W związku ze sztormem Isha Met Office wydało szereg ostrzeżeń pogodowych, w tym dwa alarmy bursztynowe dotyczące wiatru, które obowiązują w całym kraju. Wszystkie podróże krajowe będą zakłócone. Jak informuje portal bham.pl, oczekuje się, że podróżni korzystający z transportu kolejowego, morskiego i lotniczego napotkają trudności, w tym na zamknięcia, odwołania i opóźnienia w wielu usługach. To jednak nie wszystko. Przewidywane są także uszkodzenia domów i budynków, upadające drzewa, przerwy w dostawie prądu, latające odłamki, duże fale, a nawet lokalne powodzie. Wprowadzone zostały ograniczenia przez kontrolę ruchu lotniczego. Również wiele usług promowych zostało odwołanych lub opóźnionych. Linie lotnicze i władze lotnisk apelują do podróżujących o sprawdzanie statusu swoich lotów przed udaniem się na lotnisko oraz o cierpliwość i zrozumienie w obliczu tych nieprzewidzianych zakłóceń. British Airways zapewnia jednak, że ciężko pracują, by pasażerowie mogli kontynuować wycieczki. Prosi się jednak oto, by w miarę możliwości unikać podróży i nie wychodzić z domu. Jeśli jest to jednak niemożliwe, konieczne trzeba się trzymać z daleka od drzew i ścian podczas silnych wiatrów.