Zakon Maltański - a właściwie Suwerenny Rycerski Zakon Szpitalników Świętego Jana z Jerozolimy, z Rodos i z Malty - to katolicki zakon rycerski, którego historia sięga kilka wieków wstecz. Jego członkowie są powszechnie znani jako szpitalnicy, joannici lub kawalerowie maltańscy. Ich działalność obejmuje pomoc humanitarną, taką jak tworzenie obozów dla uchodźców czy pomoc ofiarom klęsk żywiołowych. Okazuje się jednak, że jest to też suwerenny naród i to właśnie z nim związany jest najrzadszy paszport świata.
Jak podaje CNN, Zakon Maltański wywodzi się z nieformalnego bractwa założonego w 1070 roku, przy czym za oficjalną datę powstania zakonu rycerskiego w Jerozolimie uznaje się 1099 rok. W 1530 roku Karol I, król Hiszpanii, za zgodą papieża Klemensa VII przekazał zakonowi wyspy Maltę, Gozo, Comino oraz Trypolis. W 1798 roku natomiast Napoleon Bonaparte podczas kampanii egipskiej zajął Maltę i tym samym zmusił joannitów do opuszczenia wyspy.
Aktualna główna siedziba Zakonu mieści się w Rzymie i jest suwerennym państwem uznawanym przez rządy 113 państw. Liczy 13,5 tysiąca Rycerzy, Dam i Kapelanów, zrzeszonych w sześciu wielkich przeoratach, czterech subprzeoratach i 45 związkach narodowych. Wśród nich jest też 160 Polaków. Co ciekawe, Zakon Maltański nie ma swojego terytorium. Nie przeszkadza to im jednak w posiadaniu statusu obserwatora ONZ, UNESCO i UNICEF, a nawet wydawaniu własnych monet, znaczków pocztowych czy tablic rejestracyjnych. Nic więc dziwnego, że wśród tych formalnych aspektów znalazły się także paszporty. Należy jednak zaznaczyć, że nie wszyscy członkowie je posiadają. W obiegu jest zaledwie 500 sztuk, przy czym wyróżniają się one nie tylko liczebnością.
Początki paszportów zakonu sięgają XIII wieku, kiedy to jego członkowie zaczęli podróżować do innych krajów jako ambasadorzy. Od zakończenia drugiej wojny światowe dokument jest uznawany na równi z paszportami innych krajów. Wydawane są tylko na określony czas. W większości przypadków to maksymalnie cztery lata. Wyjątek stanowią paszporty wielkich mistrzów, które mogą być ważne 10 lat. Paszporty dyplomatyczne są koloru czerwonego, a służbowe czarnego. Wszystkie mają 44 strony ze znakiem wodnym, krzyżem maltańskim i co ciekaw, są pozbawione zdjęć. Zazwyczaj wzbudzają duże zainteresowanie, również u celników.
Prawdopodobnie nigdy wcześniej żadnego nie widzieli. Któregoś razu, gdy przybyłem na lotnisko w Bangkoku, tłum pracowników kontroli paszportowej chciał zobaczyć mój rzadki paszport i zrobić sobie z nim selfie
- zdradził w rozmowie z CNN Eugenio Ajroldi di Robbiate, były dyrektor ds. komunikacji Zakonu.