Pochodząca z Londynu popularna dziennikarka, Sama Ansari Pour, postanowiła wybrać się na pięciodniową wycieczkę do Polski. W trakcie swojej wyprawy zwiedziła i bardzo doceniła Warszawę oraz Lublin. Poza pięknymi zabytkami i historycznymi miejscami najwięcej czasu poświęciła na pochwałę pierogów. W tekście dla amerykańskiego wydania "Business Insider" nie zabrakło jednak również kwestii bezpieczeństwa i komunikacji miejskiej.
Sama Ansari Pour to brytyjska dziennikarka, która znana jest z podróżowania po różnych europejskich miastach. W czerwcu 2023 roku padło na Polskę, gdzie przez pięć dni zwiedzała Warszawę oraz Lublin. Po odbytej wycieczce kobieta opisała swoje wrażenia w amerykańskim "Business Insiderze".
Ostatnio za cel obrałam sobie zwiedzenie Europy Wschodniej i wybrałam się do Polski. Starówki w Warszawie i Lublinie wyglądały jak obrazki z książek, a jedzenie było pyszne i tanie.
- pisze Sama na łamach portalu. Poza zabytkami i historycznymi miejscami najbardziej interesowała ją kuchnia, a szczególnie pierogi, których jest ogromną miłośniczką.
Polskie pierogi zazwyczaj nadziewane są wieprzowiną lub warzywami. Raz wybrałam smażone na maśle pierogi z grzybami, a każdy kęs był jak eksplozja smaków.
- dała wyraz swojego zachwytu nad naszą rodzimą kuchnią. Brytyjka wspomniała również o tym, że Polska to wymarzone miejsce podróży dla wszelkich miłośników historii. Szczególnie jeśli chodzi o Warszawę, mocno związaną z II wojną światową i odbudową miasta po jego upadku. To, co najbardziej zaskakuje, to jej opinia, związana z bezpieczeństwem i wyjątkowo niskimi cenami w naszym kraju.
Sama Ansari Pour przez pięć dni miała także okazję ocenić Polskę pod kątem cen oraz bezpieczeństwa. W swoim artykule, że w naszym kraju czuła się znacznie bardziej swobodnie niż w rodzinnym Londynie. Nie miała także do czynienia z oszustami naciągającymi turystów. Sam komfort przemieszczania się i transport publiczny oceniła na sprawny i wyjątkowo tani. Najbardziej zaś poza zabytkami w stolicy podobała jej się jazda warszawskim tramwajem.
W Polsce czułam się swobodnie pomimo podróżowania w pojedynkę. Pochodzę z Londynu i z mojego doświadczenia wynika, że w obszarach turystycznych miasta często pojawiają się oszuści, chcący wykorzystać gości. W Polsce natomiast w ogóle tego nie widziałam.
- napisała dla "Business Insidera". Na koniec zaś przyznała, że jej zdaniem Polska powinna być obowiązkowym przystankiem podczas każdej podróży do Europy.