Majówka to dobry moment na nadrobienie naszych różnych celów podróżniczych, co oczywiście wiąże się z wolnym od pracy czy szkoły. Musimy jednak pamiętać, że w podobnej sytuacji znajduje się duża część Polaków, co oznacza, że większość najpopularniejszych atrakcji jest wyjątkowo oblegana na początku maja. Dotyczy to także Morskiego Oka, a najlepiej świadczy o tym brak miejsc parkingowych, przed którym ostrzega Tatrzański Park Narodowy.
Informacja o sytuacji parkingowej w Tatrach została udostępniona na oficjalnych kanałach TPN w mediach społecznościowych 1 maja 2014 roku przed godziną 11.
Dzisiaj (1 maja) brakuje już wolnych miejsc na parkingach TPN w rejonie Morskiego Oka
- czytamy w opublikowanym poście. W związku z tym dla odwiedzających przygotowano porady. TPN zachęca przede wszystkim do wyboru busów zamiast własnego samochodu, a także kierowania się od razu na dalej położone parkingi lub po prostu wyboru innego terminu. Jeżeli jednak te rozwiązania nie wchodzą w grę, to pod uwagę powinniśmy wziąć jeszcze kilka aspektów.
Zakup biletów na parking TPN przez internet z odpowiednim wyprzedzeniem da nam gwarancję wolnego miejsca, a przy okazji pozwoli skorzystać z najniższej ceny. Ponadto warto wyruszyć w trasę jak najwcześniej. Planując przyjazd na miejsce przed 8 rano, unikniemy korków, a także możemy trafić na lepsze stanowisko. O tym decyduje bowiem kolejność przyjazdu, a samochody są kierowane na konkretne miejsce przez obsługę. W pierwszej kolejności jest to Palenica Białczańska położona przy wejściu na szlak. Później zostaniemy skierowani na pas drogowy i Łysą Polanę, oddalone odpowiednio o kilometr i półtora kilometra. To jednak nie wszystko, o czym powinniśmy pamiętać.
Dokonując rezerwacji na oficjalny parking TPN, warto zakupić też od razu bilet do samego parku. Obie wejściówki najlepiej zapisać później na telefonie lub wydrukować, co będzie pomocne w przypadku braku zasięgu sieci komórkowej. TPN przypomina również o zakazie wprowadzania zwierząt na teren parku.
Serwis Tatromaniak zwraca z kolei uwagę na to, że pomimo pięknej pogody na niższych piętrach, w górach wciąż panują trudne warunki, przy których łatwo o wypadek. Obecnie w Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.