Wybierając się na wakacje zwykle nie zwracamy uwagi na lotnisko, do którego dolatujemy lub z którego będziemy musieli później wracać. To ogromny błąd, bowiem zaniedbany i niedostosowany do naszych potrzeb port lotniczy, niestety, może popsuć niejeden urlop. Przekonali się o tym podróżni, którzy mieli okazję przebywać na pewnym greckim lotnisku, uznanym za najgorsze w Europie. Co przesądziło o tym niechlubnym tytule?
Brytyjska firma konsultingowa Skytrax regularnie publikuje rankingi najlepszych lotnisk według opinii internautów. Podczas gdy część z nich otrzymuje szczególne wyróżnienia za zapewnienie wysokiego poziomu komfortu podróżnym, inne pozostaje jedynie omijać szerokim łukiem. Wybierając najlepszych, trzeba także wskazać najgorszych. W tym roku najsłabszą ocenę otrzymało lotnisko Heraklion, znajdujące się na greckiej wyspie Kreta. Internauci za pomocą gwiazdek mogli ocenić poszczególne kwestie obsługi danego portu lotniczego. Podczas gdy pięć gwiazdek oznacza "najwyższą jakość przyznawaną lotnisku", jedna gwiazda jest już standardem poniżej dopuszczalnego poziomu. W porcie Heraklion najsłabiej oceniono takie aspekty jak:
Komentarze dotyczące lotniska dokładnie odzwierciedlają oceny przyznawane przez internautów.
Lotnisko turystyczne, w szczytowych okresach podróży terminal jest zatłoczony i niewygodny. Oferta gastronomiczna jest uboga, a sklepy dość ograniczone. Standardy czystości i wystroju są niskie, a czystość toalet jest nie do przyjęcia. Pomimo pewnych prac rozbudowy i renowacji w 2018 r., terminal nadal nie spełnia standardów komfortu i udogodnień
- czytamy na stronie Skytrax. Użytkownicy TripAdvisor, największego portalu do oceniania branży turystycznej, również nie mają dobrego zdania o tym miejscu.
Zastanawiam się, czy Grecja jest krajem europejskim czy trzecim światem, biorąc pod uwagę stan toalet, powiedziałbym, że trzecim światem. Mocz na całej podłodze, brak papieru toaletowego, brak zamków w drzwiach. Smród jest nie do zniesienia. Bardzo droga kawiarnia i sklep wolnocłowy, ceny nie różnią się od sklepów w mieście. Co za wstyd. Mam nadzieję, że kiedy otworzą nowe lotnisko, poprawią obsługę
- napisał internauta. Rzeczywiście na Krecie buduje się właśnie kolejne lotnisko, tym razem w Kastelli. Według planów ma być ono o wiele bardziej nowoczesne i lepiej położone. Otwarcie przewiduje się już na 2025 rok, co wyjaśniałoby problemy z aktualnym portem lotniczym. Wygląda na to, że nikt nie chce już inwestować w stare lotnisko, skoro za moment pojawi się nowe. Miejmy nadzieję, że tym razem Kreta będzie mogła pochwalić się obsługą najwyższej jakości.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.