Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, a to oznacza, że wielu Polaków wyjedzie wkrótce za granicę. Podczas gdy dla jednych pakowanie się na urlop jest bardzo ekscytujące, u innych wiąże się to z dużym stresem. Co można zabrać, żeby uniknąć kontroli osobistej na lotnisku? Nierzadko zdarza się, że celnicy konfiskują przedmioty, które uznają za niebezpieczne. Choć część z nich jest zbędna, inne mogą mieć dla nas wartość sentymentalną. Czy jest jeszcze szansa, by odzyskać je z lotniska?
Nim przejdziemy do omawiania procedur związanych z odzyskiwaniem skonfiskowanych przedmiotów, warto przypomnieć sobie, jakich rzeczy nie można przewozić w bagażu podręcznym. Jak podano na stronie Urzędu Lotnictwa Cywilnego, są to:
Jeśli zdarzy się, że podczas kontroli dany przedmiot zostanie skonfiskowany, podróżny ma kilka możliwości postępowania. Przedstawił je Tomasz Lenart, kierownik obsługi pasażerskiej Portu Lotniczego Wrocław w rozmowie z portalem Onet.
Operator przedstawia podróżnemu kilka opcji do wyboru. Pierwsza z nich to bezpłatny depozyt przedmiotu do 24 godzin w punkcie na lotnisku. Przedmiot z takiego punktu może odebrać albo pasażer, albo też osoba wskazana przez niego w protokole depozytu. Druga opcja to nadanie rzeczy w bagażu rejestrowanym. Trzecią możliwością jest przekazanie danego przedmiotu osobom odprowadzającym na lot
- tłumaczył ekspert. Jest jeszcze czwarta opcja, czyli wyrzucenie skonfiskowanej rzeczy do specjalnego kosza w punkcie kontroli. Gdy taki pojemnik się zapełnia, przedmioty zebrane w środku są poddawane utylizacji. Takie zasady obowiązują w całej Unii Europejskiej, jednak warto pamiętać, że w krajach nieczłonkowskich regulamin może wyglądać inaczej. Dlatego należy dokładnie sprawdzić przed podróżą, jakie zasady obowiązują w miejscu, do którego się wybieramy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.