• Link został skopiowany

Długi weekend może być koszmarem dla kierowców. W tych miejscach będą korki

Kolejny długi weekend rozpocznie się już za chwilę. Dodatkowe dni wolne to idealny powód do tego, by wybrać się na tak zwany city break. Na jakich drogach będzie najwięcej samochodów? Kierowcom może pomóc raport dotyczący ruchu drogowego. Niestety, są miejsca, gdzie korków nie da się uniknąć.
Długi weekend kontra kierowcy. Tutaj będzie trzeba postać w korkach - zdjęcie ilustracyjne
XXLPhoto/Istock.com

Tegoroczna Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, czyli Boże Ciało, Polacy będą obchodzić w najbliższy czwartek 30 kwietnia maja 2024 roku. W związku z tym wiele osób zaplanowało sobie urlop tak, by mieć również wolny piątek i dzięki temu zyskać kolejny długi weekend, trwający do 2 czerwca 2024 roku. Cztery dni bez pracy dają szansę na to, aby wybrać się na krótki wyjazd i spędzić czas nieco inaczej, niż zazwyczaj. Niestety, ma to również swoje minusy - towarzyszy temu spory ruch na krajowych drogach

Zobacz wideo Długie weekendy to dla policjantów czas wzmożonej pracy

Długi weekend 2024. Na Boże Ciało trzeba spodziewać się korków na drogach 

W związku z tym, że wiele osób podczas czerwcowego długiego weekendu planuje przemieszczać się autem, firma Yanosik.pl postanowiła nieco ułatwić kierowcom sprawę. Opublikowała raport dotyczący zeszłorocznej „czerwcówki", z którego można wywnioskować, w jakich miejscach natężenie ruchu było wtedy największe. W 2023 roku w okresie Bożego Ciała zarejestrowano aż 20 proc. przyrost aktywnych użytkowników ruchu. Nikogo raczej nie powinien dziwić fakt, że większość z nich kierowała się w stronę polskiego wybrzeża. W związku z tym, że pogoda za oknem jest coraz ładniejsza, a deszcze mają powoli odchodzić w zapomnienie, należy spodziewać się, że podczas tegorocznej "czerwcówki" wszystkie drogi w stronę Bałtyku mogą być solidnie zakorkowane - w tym między innymi obwodnica Trójmiasta oraz trasy dojazdowe do Władysławowa. Zgodnie z tym, co zaobserwowano rok temu, największych spowolnień na drogach należy spodziewać się w środę 31 maja oraz w niedzielę 2 czerwca 2024 roku. Natomiast w drodze powrotnej trzeba mieć na uwadze możliwe korki na trasach w kierunku Warszawy, Poznania, Rzeszowa, Łodzi, Wrocławia czy Krakowa.

Gdzie na długi weekend czerwcowy? Polacy nie zapomnieli również o górach 

Choć największy ruch prawdopodobnie wystąpi w pobliżu nadmorskich miejscowości, kierowców nie zabraknie także w pobliżu polskich gór. Z opublikowanego raportu wynika, że rok temu duże korki wystąpiły na drogach między innymi w powiecie tatrzańskim, jeleniogórskim oraz leskim. Wyraźne spowolnienia w ruchu drogowym pojawiły się w pobliżu Zakopanego, Karpacza, Szklarskiej Poręby i Sanoka. W przypadku wycieczek nad morze, największe problemy z płynnym przemieszczaniem się zaobserwowano w okolicach powiatu gryfickiego (Pobierowo, Rewal, Niechorze), sławieńskiego (Jarosławiec, Darłowo), kamieńskiego (Międzyzdroje, Wolin, Dziwnów), koszalińskiego (Sarbinowo, Gąski, Mielno) oraz kołobrzeskiego (Kołobrzeg, Dźwirzyno, Ustronie Morskie). Co ciekawe, podczas ubiegłorocznej "czerwcówki" kierowcy przejechali łącznie aż 278 246 894 kilometry i nic nie wskazuje na to, aby w tym roku chcieli zrobić ich mniej. Największy przyrost wyjazdów na długi weekend zanotowano w Warszawie - bo aż 195 proc. - Świętochłowicach, gdzie wyniósł 175 proc. oraz Siemianowicach Śląskich - 141 proc.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: