Samolot musiał awaryjnie lądować. 24 osoby skończyły w szpitalu przez zatrucie. "Przepraszamy"

Samolot lecący z Detroit do Amsterdamu musiał awaryjnie lądować na nowojorskim lotnisku. Powodem było zatrucie pokarmowe wśród pasażerów i załogi. Na pokładzie poczęstowano ich nieświeżym jedzeniem. Ponad 20 osób trafiło do szpitala. Linia lotnicza przeprasza.

W ostatnim czasie transport lotniczy przeżywa pewnego rodzaju kryzys, ponieważ co rusz w mediach pojawiają się informacje na temat kolejnych awaryjnych lądowań. Tym razem sytuacja była dość nietypowa, ponieważ za komplikacje odpowiadają osoby dbające o jakość jedzenia serwowanego pasażerom. Choć posiłki wyglądały dobrze, później okazało się, że nie były najświeższe

Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Marta Paszkin o przerażającej sytuacji, jaka przydarzyła się jej na lotnisku

Zatrucie pokarmowe w samolocie Delta Airlines. Aż 24 osoby wylądowały w szpitalu 

Samolot linii lotniczych Delta Airlines wyleciał z Detroit do Amsterdamu z samego rana w środę 3 lipca 2024 roku. W trakcie podróży niczego nieświadomi pasażerowie ochoczo zajadli się dostępnymi na pokładzie posiłkami. Jeszcze wtedy nikt nie wiedział, że właśnie z tego powodu samolot nie doleci na czas do Europy. Chwilę później samopoczucie podróżujących zaczęło się pogarszać, a wtedy piloci podjęli decyzję o awaryjnym lądowaniu na lotnisku w Nowym Jorku. Samolot wylądował tam o godzinie 4:00 czasu lokalnego. Z doniesień zagranicznych serwisów wynika, że część posiłków, które zostały zaserwowane pasażerom, była zepsuta i niezdatna do spożycia. Początkowo przekazano, że zatruciu uległo aż 70 z 227 znajdujących się na pokładzie osób. Później poinformowano, że leczenia szpitalnego wymagało 14 pasażerów oraz 10 członków załogi. Przedstawiciele linii lotniczej Delta Airlines zapowiedzieli, że przeprowadzą wewnętrzne dochodzenia, aby ustalić, jak doszło do tego, że pasażerów poczęstowano nieświeżym jedzeniem

Awaryjne lądowanie samolotu - dzisiaj. Mieli lecieć do Europy, a dotarli w Nowym Jorku 

W sprawie wydano również oficjalne oświadczenie i przeprosiny dla wszystkich poszkodowanych.

To nie jest usługa, z jaką Delta jest kojarzona i serdecznie przepraszamy naszych klientów za niedogodności i opóźnienia w podróży

- zapewnia rzecznik Delta Airlines. Warto dodać, że poszkodowani są nie tylko ci, którzy mieli okazję zjeść nieświeży posiłek, ale również pozostali pasażerowie. Wszystko dlatego, że nie mogli dotrzeć do Amsterdamu o wyznaczonej wcześniej godzinie. W związku z incydentem linia lotnicza Delta zaoferowała swoim klientom pobyt w hotelu oraz bilety na lot, który miał odbyć się wieczorem 3 lipca. Jednak pewna pasażerka - w rozmowie z dziennikiem „New York Post" - zdradziła, że zarezerwowano jej miejsce dopiero na godzinę 16:30 w czwartek 4 lipca

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: