Wypoczynek na plaży jest jedną z najpopularniejszych form spędzania wolnego czasu latem, zwłaszcza jeśli udajemy się w takie miejsca jak Gáldar na północy hiszpańskiej wyspy Gran Canarii, która jest częścią archipelagu Wysp Kanaryjskich. To właśnie tu znajduje się plaża Los Dos Roques. Niestety, mieszkańcy i turyści nie skorzystają w pełni z jej uroków w najbliższym czasie, ponieważ lokalne władze zdecydowały o zamknięciu kąpielisk do odwołania. Dlaczego?
Portal ABC España poinformował o tymczasowym zamknięciu kąpieliska w Los Dos Roques 16 sierpnia 2024 roku. Zakaz będzie obowiązywać do odwołania. Powodem takiej decyzji jest pojawienie się mięczaków Glaucus atlanticus, w Polsce znanych jako niebieski smok lub jaskółka morska. W rzeczywistości jest to gatunek morskiego ślimaka z rzędu nagoskrzelnych (Nudibranchia) należących do podgromady ślimaków tyłoskrzelnych. Władze apelują o niewchodzenie do wody i zgłaszanie ratownikom znalezienie jakiegokolwiek okazu. Spostrzeżenie niebieskiego smoka w pierwszej chwili może być trudne, ponieważ mięczaki te osiągają zaledwie od połowy centymetra do trzech centymetrów. Mimo to po bliższym przyjrzeniu się trudno pomylić je z innym gatunkiem. Ich ciało jest spłaszczone i zwęża się ku tyłowi. Mają sześć odnóży rozgałęziających się promieniście, z czego szczególnie duża jest pierwsza para. Uwagę zwraca również ich ubarwienie. Grzbiet ma kolor srebrzystoszary przechodzący w srebrzystobłękitny, a strona spodnia stworzeń jest granatowoniebieska. Choć nietypowy wygląd może zachęcać do wzięcia niebieskiego smoka do ręki, to musimy się liczyć z tym, że w wielu przypadkach kończy się to nieprzyjemnie.
Glaucus atlanticus jest jadowity, a ma to ciekawy związek z ich trybem życia. Wyjaśniał to David Hicks, profesor i dyrektor Wydziału Nauk o Ziemi, Środowisku i Morzu na Uniwersytecie Teksańskim Rio Grande Valley w Edynburgu, gdy CNN informowało o pojawieniu się niebieskich smoków na plaży w Teksasie w USA w 2022 roku. Okazuje się, że niebieski smok to gatunek drapieżny, który żywi się organizmami większymi od siebie. Wśród nich są gatunki jadowite, jak na przykład żeglarz portugalski (Physalia physalis). Jad żeglarza portugalskiego nie stanowi jednak zagrożenia dla ślimaka. Co więcej, jest w stanie gromadzić go na końcach swoich odnóży, co później wykorzystuje przeciwko swoim ofiarom. Jad może zostać też uwolniony w przypadku kontaktu z człowiekiem. Czym może się to dla nas skończyć?
Jak wyjaśnia portal eltiempo.es, użądlenie niebieskiego smoka może powodować silny ból, nudności, wymioty, zapalenie skóry, a także silne reakcje alergiczne, więc szczególną ostrożność powinni zachować alergicy. Gdyby do takiej sytuacji doszło, zaleca się przemywanie zakażonego miejsca wodą morską. Należy unikać wody słodkiej, octu oraz pocierania skóry w miejscu użądlenia. Ponadto powinniśmy jak najszybciej zwrócić się po pomoc lekarską. Portal dodatkowo zwraca uwagę, że sytuacja w Gáldar nie jest pierwszym przypadkiem pojawienia się niebezpiecznych mięczaków na wybrzeżach Hiszpanii. Gdzie jeszcze możemy się na nie natknąć?
Niebieskie smoki występują w wodach umiarkowanych i tropikalnych Atlantyku, Pacyfiku i Oceanie Indyjskim. Najczęściej pływają w otwartych wodach oceanu, gdzie ich ubarwienie pomaga im w przetrwaniu. Jak wyjaśnił cytowany przez CNN Hicks, niebieskie smoki pływają na grzbiecie, więc błękit na ich spodzie może zlewa się z wodą, podczas gdy szary kolor zlewa się z powierzchnią morza. Glaucus atlanticus trafiają na plaże przez działanie prądów. Portal oceaninfo.com podaje, że błękitne smoki zostały sklasyfikowane jako gatunek zagrożony na Czerwonej Liście IUCN, przy czym dokładne kontrolowanie ich liczebności jest utrudnione ze względu na ich niewielkie rozmiary.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.