Popularne schronisko przeszło metamorfozę. Turyści nie kryją niezadowolenia: Gdzie są ciupagi?

Jedno z najstarszych, a zarazem najpiękniejszych schronisk górskich, na początku roku zostało oddane w ręce nowych dzierżawców. Informacja o zmianie właścicieli wzbudziła wiele kontrowersji. Na nieszczęście turystów, wysnute obawy stały się rzeczywistością.

Położone na wysokości 1195 m n.p.m schronisko Samotnia, od lat stanowi przystań dla wędrowców przemierzających karkonoskie szlaki. Przez okres 58 lat budynkiem zarządzała rodzina Siemaszków, jednak w 2024 roku ten stan rzeczy uległ zmianie. 6 lutego przetarg wygrała spółka Wysoka II, zostając tym samym dzierżawcą posiadłości nad Małym Stawem. Już wtedy wiele osób obawiało się o przyszłość zabudowy, jak się okazało - słusznie.

Zobacz wideo Wybierasz się w góry? Bądź ostrożny i sprawdź, jak się przygotować

Schronisko Samotnia ma nowych właścicieli. Turyści krytykują efekty przeprowadzonych renowacji

Po przejęciu Samotni przez zakopiańską spółkę Wisła II, której jeden z działaczy zarządza schroniskiem Murowaniec w Tatrach, rozpoczęto prace renowacyjne. Efekty nie spodobały się turystom przybywającym nad Mały Staw. Dziennikarka "Gazety Wyborczej" opisała nowy wygląd posiadłości jako "zakopiańsko-ikeowski kicz". Z tym stwierdzeniem jak się okazuje, zgodziło się sporo osób. Dzierżawcom zarzuca się odkształcenie dawnego, kultowego klimatu schroniska, nawiązującego do lokalnych tradycji, gwary i folkloru. Obecnie wnętrza budynku uzupełnione są białymi ławami i krzesłami, które wiele osób kojarzą się z asortymentem dostępnym w popularnej sieci sklepów meblowych.

A disco polo? Gdzie jest plakat Zenka?

- piszą internauci pod postem przedstawiającym tylko niektóre elementy nowego wystroju Samotni. Głos w sprawie zabrał Zbigniew Piotrowicz, zapalony miłośnik gór i instruktor taternictwa.

Murowaniec 2.0. Karkonoska Samotnia straciła swój dawny urok

Wprowadzone zmiany w karkonoskim schronisku Samotnia, którego początki istnienia sięgają 1670 roku, oburzyły sporo osób. Po tygodniach podszeptywań i pośrednich rozmów na temat "kiczowego" stylu, jaki zapanował w karkonoskiej posiadłości, na publicznym forum postanowił wypowiedzieć się Zbigniew Piotrowicz, autor książki "Sudeckość".

Nowy wystrój Samotni. Rozumiem, że uzgodniony z konserwatorem zabytków. Dzięki temu przenieśliśmy Sudety na Podhale lub do Szwecji. I ciupagi. Ja się pytam, gdzie są ciupagi?

Jak już wspomnieliśmy, obawy miłośników Samotni niestety się potwierdziły. Nowi dzierżawcy nie zważając na kulturę i tradycję, postanowili przenieść elementy z zakopiańskiego Murowańca do karkonoskiej Samotni, co natychmiast zauważono.

Zostało z Murowańca, to się wykorzystało

- pisze internautka pod postem pana Piotrowicza.

Dajcie kapelutki z muszelkami i ciupagi
Koszmarki...

- dodają kolejni zmartwieni miłośnicy Sudetów.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: