Polska ma do zaoferowania wiele urokliwych miejsc, obfitujących w nietypową architekturę i przepiękne krajobrazy. Jednym z nich jest Sokołowsko, niewielka wieś na Dolnym Śląsku znajdująca się niedaleko Wałbrzycha. Leży w Kotlinie Sokołowskiej na wysokości 540–590 metrów nad poziomem morza, a z każdej strony otaczają ją wysokie wzniesienia, czyli Góry Suche oraz Sudety Środkowe. Sama miejscowość roztacza wokół siebie niesamowity, dość tajemniczy klimat. Wszystko za sprawą dawnego uzdrowiska, po którym dziś pozostały tylko opustoszałe budynki. Jeśli nie masz pomysłu na weekend, warto wybrać się w te okolice.
Sokołowsko, dawniej znane jako Görbersdorf, było niegdyś jednym z najpiękniejszych miejsc na południu Polski. Trudno określić, kiedy dokładnie powstało, jednak pierwsze wzmianki o tej wsi pojawiły się w 1357 roku. Najprawdopodobniej została wtedy założona przez zakon benedyktynów w czeskim Broumovie i przez kolejne lata trafiała z rąk do rąk prywatnych zamożnych właścicieli. Najważniejszy moment w historii Sokołowska miał miejsce w 1849 roku, kiedy w te strony przyjechała hrabina von Colomb. Zauroczona tą miejscowością namówiła swojego szwagra doktora Hermanna Brehmera na założenie tu uzdrowiska. Tak oto w 1855 roku w Sokołowsku uruchomiono pierwsze na świecie sanatorium dla gruźlików, specjalizujące się w leczeniu nowatorską metodą klimatyczno-dietetyczną. Doktor Brehmer zalecał swoim pacjentom bliski kontakt z przyrodą, spacery po górach, spanie przy otwartych oknach oraz dietę bogatą w warzywa. Szybko okazało się, że te metody są niezwykle skuteczne, co zauważyli lekarze ze Szwajcarii. Na wzór polskiej wsi powstało później sanatorium w Davos.
Sokołowsko przez lata przyjmowało pacjentów, jednak wynalezienie leku na gruźlicę spowodowało, że sanatorium skupiło się najpierw na leczeniu innych schorzeń dróg oddechowych, a później zupełnie przestało pełnić funkcję uzdrowiskową. W latach 70. XX wieku miejscowość zaczęto przekształcać w ośrodek sportów zimowych. Miał tam nawet powstać Wojewódzki Ośrodek Sportów Zimowych dla wałbrzyskich klubów, jednak z braku funduszy nie zrealizowano tego pomysłu. W 2007 roku obiekt został zakupiony przez Fundację Sztuki Współczesnej In Situ, która przekształciła to miejsce w Międzynarodowe Laboratorium Kultury. Do dziś są tam organizowane różne wydarzenia kulturalne, w tym koncerty, wystawy czy pokazy filmowe. W 2022 roku Polska przypomniała sobie o Sokołowsku za sprawą powieści Olgi Tokarczuk "Empuzjon", której fabuła rozgrywa się właśnie w dawnym sanatorium. Z kolei rok później miejscowość zajęła pierwsze miejsce w konkursie "Piękna Wieś Dolnośląska" organizowanym przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.