Wybierając się w podróż samolotem, zwykle najwięcej problemów sprawia nam bagaż podręczny. Nie chodzi tylko o limit płynów oraz to, co można do niego spakować, ale przede wszystkim o rozmiary. Każda linia lotnicza ma inne wymagania co do walizek, a kary za przekroczenie rozmiaru są bardzo wysokie. Z tego względu pasażerowie od dłuższego czasu liczą po cichu na zwiększenie limitów lub zupełne ich zniesienie. Bardzo możliwe, że wkrótce ich prośby zostaną wysłuchane.
W zeszłym roku Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie nowych zasad obliczania cen za bagaż podręczny oraz ujednolicenia rozmiarów, które miałyby obowiązywać w całej Unii Europejskiej. Pomysł ten poparły wówczas niemal wszystkie europejskie linie lotnicze, a nadzieje pasażerów dodatkowo rozbudziły informacje, które niedawno pojawiły się w mediach. Spekulowano, że już od 1 września tego roku każdy podróżny mógłby zabrać na pokład samolotu nie tylko walizkę podręczną, ale także dodatkowy przedmiot osobisty, na przykład plecak lub torbę z laptopem. Wygląda jednak na to, że były to tylko plotki. Komisja Europejska oświadczyła, że prace nad tym pomysłem są nadal w toku.
Niestety, rozprzestrzeniły się pewne błędne informacje, ponieważ żadne przyszłe rozporządzenie UE nie przewiduje zmian w zasadach dotyczących bagażu podręcznego. Prawdą jest, że w lipcu 2024 r. służby Komisji zorganizowały warsztaty ze wszystkimi zainteresowanymi stronami w celu omówienia możliwych wspólnych standardów branżowych dotyczących wagi i wymiarów bagażu podręcznego. Inicjatywa ta jest odpowiedzią na apel byłego komisarza ds. transportu Valeana z grudnia 2023 r. do branży o opracowanie takich standardów we współpracy z innymi zainteresowanymi stronami. Komisja spodziewa się wkrótce uzyskać od branży dalsze informacje na temat postępów w opracowywaniu wspólnych standardów i planuje zorganizować jesienią warsztaty uzupełniające
- czytamy w komunikacie rzecznika Komisji Europejskiej opublikowanej na portalu Conde Nast Travler.
Warto przypomnieć od 1 września 2024 roku na wszystkich europejskich lotniskach wracają stare wytyczne dotyczące przewożenia płynów w bagażu podręcznym. Mimo zakupienia przez wiele portów lotniczych nowoczesnych skanerów pozwalających na zwiększenie limitów, substancje płynne nadal muszą być umieszczane w przeźroczystych pojemnikach o pojemności nie większej niż 100 mililitrów. Łącznie na jednego pasażera przypada jeden litr.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.