Na całym świecie istnieje mnóstwo ogrodów zoologicznych. Większość z nich prowadząc swoją działalność, kieruje się szczególną misją, którą zazwyczaj jest ratowanie wymierającego gatunku. Funkcjonują również takie placówki, gdzie ideą istnienia jest aspekt edukacyjny. Dziś przedstawimy wam najstarsze i najpiękniejsze zoo na świecie. Wizyta zarówno w jednym, jak i w drugim ośrodku będzie niezapomnianym przeżyciem.
W 1752 roku na terenie wiedenskiego Schönbrunn cesarz Franciszek I Szczepan postanowił założyć zoo. Wykonawcą stojących do dziś zabudowań był francuski architekt Jean Nicolas Jadot de Ville-Issey. Pawilon barokowy Kaiserpavillon, w którym cesarzowie niegdyś jadali śniadania, obecnie pełni funkcję kawiarni oraz restauracji dla gości ogrodu. Przez 18 lat oprócz osób z wyższych sfer nikt nie miał możliwości obserwowania zwierząt hodowlanych, które znajdowały się na terenie parku. Dopiero w 1770 roku oczom wielu mieszkańców ukazały się słonie, które w 1906 roku rozmnożyły się - było to pierwsze tego typu wydarzenie w Europie. Aktualnie w obiekcie wychowuje się ponad 700 gatunków zwierząt, wśród których największą rozpoznawalnością cieszy się panda wielka. Odwiedzając Tiergarten Schönbrunn w Austrii, można również podziwiać osobniki przebywające w salach symulujących lasy deszczowe. Na planie znajduje się także insektarium. I choć wiedeńskie zoo cieszy się bogatą historią sięgającą połowy XVIII wieku, to i tak nie zdążyło zaskarbić sobie tak wielu serc, jak placówka, która uchodzi za najpiękniejsze zoo na świecie.
W różnego rodzaju rankingach światowych przywykliśmy już do widoku Amerykanów na ich szczycie. W kategorii najpiękniejsze zoo Stany Zjednoczone również nie dały za wygraną. Henry Doorly Zoo to placówka, która zaskarbiła sobie serca wielu osób. Ogród powstał w 1894 roku na terenie Omaha w stanie Nebraska. Początkowo funkcjonował pod nazwą Riverview Park, jednak z czasem Margaret Doorly wpłaciła 750 tys. dol na rzecz ośrodka, kierując tym samym prośbę do zarządców, aby nazwali obiekt na cześć jej męża Henry'ego - tak też się stało. Ogród obecnie liczy 53 hektary powierzchni, na której żyje blisko 1000 gatunków zwierząt. Zastanawiacie się, co czyni go tak wyjątkowym? Zwiedzający mogą spacerować pomiędzy bogato rozsadzoną roślinnością imitującą las deszczowy - jest to największa sztuczna dżungla na świecie. Istnieją również ścieżki przebiegające nad sektorami, w których żyją wydry, jeżozwierze i krokodyle filipińskie. W zoo można podziwiać ponadto 15-metrowy wodospad. Sporą atrakcją jest również Desert Dome, gdzie prezentowana jest nocna wystawa "Królestwo nocy". Spore uznanie miłośników zwierząt zyskały również placówki:
Jeśli jednak w najbliższym czasie nie planujecie opuszczać kraju, wrocławskie zoo - które uchodzi za najlepsze w Polsce - również stanowi idealną propozycję do spędzenia wolnego czasu i zapoznania się ze zwyczajami różnorodnych zwierząt.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.