Jeszcze kilka lat temu bilety kolejowe można było kupić tylko w kasach biletowych na dworcach PKP. Na szczęście przewoźnicy od pewnego czasu korzystają z możliwości, jakie daje nam internet, Umożliwiają zakup biletów również na swoich stronach internetowych. To świetna opcja zarówno dla tych, którzy z wyprzedzeniem planują swoje podróże, jak i tych pasażerów, którzy jadą na pociąg w ostatniej chwili i chcą zaopatrzyć się w bilet bez czekania w kolejce. Niestety proste zakupy nie zawsze są możliwe. Mało kto wie, że o pewnych godzinach strony internetowe są zawieszone.
Mogłoby się wydawać, ze nie ma niczego prostszego niż zakup biletów kolejowych przez strony internetowe, które zwykle są dostępne przez całą dobę. Mało kto jednak wie, że PKP każdego dnia przez 45 minut przeprowadza prace technologiczne, podczas których sprzedaż biletów jest niemożliwa. Przerwa trwa codziennie pomiędzy godziną 23.45 a 00.30. Wówczas nie można wykupić przejazdów we wszystkich kanałach sprzedaży przewoźnika, czyli zarówno na stronie internetowej, jak i przez aplikację czy w całodobowych kasach dworcowych. Choć to tylko 45 minut, to raz w miesiącu przerwa technologiczna trwa nieco dłużej. Pierwszego dnia każdego miesiąca prace wydłużają się do godziny 1 w nocy, co oznacza, że trwają 1 godzinę i 15 minut.
Jak wyjaśniono w odpowiedzi podsekretarza stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej na interpelację nr 8543, w trakcie przerw technologicznych odbywają się takie czynności jak:
Obecnie przerwy te nie są tak długie, jednak jeszcze kilka lat temu odbywały się w zupełnie innych godzinach. Przed 16 listopada 2017 roku przerwa na stronie internetowej trwała od 23.30 do 1 w nocy, natomiast na innych kanałach sprzedażowych zakup biletów nie był możliwy między północą a 1 w nocy. Dłuższa przerwa była konieczna ze względu na czas przewidziany na opłacenie transakcji zakupu biletu i otrzymanie przez e-IC potwierdzenia płatności z banku klienta.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.