Dzięki takim serwisom społecznościowym jak Airbnb ludzie z całego świata mogą wynająć apartamenty czy pokoje na czas podróży za niższe pieniądze niż w hotelu. Ofert jest mnóstwo, więc każdy znajdzie coś dla siebie, nawet z bardzo ograniczonym budżetem. Jeśli marzy ci się jeden dzień w Meksyku, ale cena biletu pochłonęła wszystkie twoje oszczędności i nie masz już zbyt wielu pieniędzy na nocleg, nic nie szkodzi. W stolicy kraju za 20 dolarów możesz przespać się w bardzo nietypowym namiocie.
Jedna z ofert, jaka niedawno pojawiła się w serwisie Airbnb szybko przyciągnęła uwagę internautów. Za jedyne 20 dolarów za noc (około 80 złotych) można wynająć namiot w Polanco, zamożnej dzielnicy miasta Meksyk. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że namiot został rozstawiony w czyimś salonie. Autor oferty stworzył prawdziwy camping w swoim mieszkaniu, ustawiając w jednym pokoju kilka namiotów obok siebie. Brzmi to absurdalnie, ale wbrew pozorom nocleg cieszy się ogromnym zainteresowaniem podróżnych. Przyciągnęła ich nie tylko konkurencyjna cena, o którą trudno w hotelu czy na standardowym polu namiotowym, ale także różne udogodnienia oferowane przez gospodarza.
Na "campingu" można skorzystać z w pełni wyposażonej łazienki z ciepłą wodą, kuchni, pralki, suszarki, pościeli, telewizora, połączenia z Wi-Fi, a nawet miejsca do pracy. Ponadto każdy namiot jest wyposażony w "inteligentny zamek", który ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa i zapobieganie kradzieży. Samo mieszkanie znajduje się w zamożnej dzielnicy handlowej, znajdującej się w pobliżu stacji metra i oddalonej o około 15 kilometrów od międzynarodowego lotniska w Mexico City. Co ciekawe, nie jest to pierwszy raz, kiedy na Airbnb pojawia się oferta z polem namiotowym w salonie. Kilka miesięcy temu na podobny pomysł wpadł pewien mieszkaniec Londynu. Mężczyzna oferował nocleg wraz z podobnymi udogodnieniami za 68 funtów za noc (około 350 złotych), choć zaznaczył, że w zależności od liczby osób nocujących cena może spaść nawet do 38 funtów.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!