• Link został skopiowany

"Absurd w PKP Intercity". Pasażerowie gnieździli się w wagonach. Inne były zupełnie puste

Kilka dni temu w pociągu PKP Intercity "Batory" doszło do nietypowej sytuacji. Gdy jeden z pasażerów kupował bilety, otrzymał informację, że jest zaledwie kilka wolnych miejsc. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w rzeczywistości kilka wagonów przez całą trasę było zupełnie pustych.
PKP Intercity (zdj. ilustracyjne)
Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz / Agencja Wyborcza.pl

Planując podróż pociągiem, warto wcześniej kupić bilety, by mieć pewność, że znajdzie się dla nas jeszcze miejsce. Trzeba jednak pamiętać, że system nie jest nieomylny i czasami dochodzi do błędów, na których cierpią pasażerowie. Tak wydarzyło się niedawno w PKP Intercity "Batory", czyli pociągu relacji BudapesztWarszawa Wschodnia. Podczas gdy pasażerowie cisnęli się w czterech zatłoczonych wagonach, trzy kolejne były zupełnie puste.

Zobacz wideo Cyrk w Berlinie! Przyjechał pociąg Polaków i się zaczęło...

Jak ustawione są wagony w pociągu? Część z nich była pusta

Nietypową sytuację w pociągu "Batory" zauważył jeden z pasażerów, który niedawno jechał z Zawiercia do Warszawy. Gdy kilka dni wcześniej chciał kupić bilet, w systemie było dostępnych tylko kilka miejsc. Jego wagon również był zatłoczony. Na stacji w Zawierciu zorientował się jednak, że połowa pociągu jest zupełnie pusta.

Chciałbym zwrócić uwagę na kompletny absurd w PKP Intercity.  Już na peronie, jako że pociąg miał odwróconą kolejność wagonów, idąc do swojego, minąłem trzy niemal całkowicie puste

- pisał pasażer w liście do "Gazety Wyborczej". Mężczyzna wszedł do jednego z pustych wagonów i ku swojemu zdziwieniu konduktorka zgodziła się, by w nim jechał, choć miał wykupione miejsce zupełnie gdzie indziej. 

Spytałem panią konduktor, o co chodzi i usłyszałem, że mogę zostać w wygodnych warunkach, zamiast się tłoczyć. Dodała, że czeski przewoźnik nie udostępnia w polskim systemie sprzedaży biletów swoich wagonów i dlatego jadą puste

- relacjonował czytelnik "Wyborczej".

Gdzie najlepiej siedzieć w pociągu? Rzecznik wyjaśnia, jak kupić bilety

Wyjaśnienia udzielił Maciej Dutkiewicz, rzecznik PKP Intercity. Mężczyzna twierdzi, że ta zaskakująca sytuacja wynika ze szczególnego systemu sprzedaży biletów. W teorii dostępne są wszystkie miejsca, ale przy kupowaniu przez internet lub aplikację, można otrzymać bilety tylko do "polskich wagonów". Jak się okazuje, na stacji w czeskim Bohuminie dochodzi do odłączenia wagonów i przyłączenia niektórych wagonów. Część z nich jedzie dalej w Czechy, a kolejna część składu podróżuje do Polski. To właśnie dlatego w "nowych" wagonach jest zupełnie pusto.

Takiej możliwości nie mamy w przypadku czeskich, ale dostępne jest kupno biletu na miejsca w tych wagonach. Przy zakupie biletów w naszym systemie należy pominąć opcję wyboru miejsca ze schematu. Wówczas, po wyczerpaniu polskiej puli miejsc, system przyznaje wolne miejsca z czeskiego systemu

- tłumaczy Maciej Dutkiewicz

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: