"Śląskie Fudżi" zaskakuje pięknem przyrody. To miejsce doceniają nie tylko polscy turyści

Polska przyroda potrafi zadziwiać, a doskonałym tego przykładem są znajdujące się na terenie naszego kraju wulkany. Na szczęście nie są one groźne, ale wciąż robią duże wrażenie. Doceniło je nawet UNESCO. Będą one idealnym kierunkiem na weekendowy wypad dla miłośników przyrody i nie tylko.

Wulkany w Polsce to przede wszystkim położona na Dolnym Śląsku Kraina Wygasłych Wulkanów. Znajduje się tu Światowy Geopark UNESCO. Tytuł ten jest najlepszym dowodem na to, że miejsce to trzeba zobaczyć przynajmniej raz w życiu. Na szczególną uwagę zasługuje jednak Ostrzyca. Co dokładnie ją wyróżnia?

Czym jest góra Ostrzyca? Słynny polski wulkan i rezerwat Ostrzyca Proboszczowicka zachwycą niejednego

Ostrzyca jest najwyższym wzniesieniem Pogórza Kaczawskiego, które wznosi się w zachodniej części Pogórza, niedaleko wsi Proboszczów. Jak dowiadujemy się na oficjalnej stronie Geoparku Kraina Wygasłych Wulkanów, szczyt ten ma 501 metrów nad poziomem morza i odznacza się bardzo wyrazistym stożkowatym kształtem. Ostrzyca jest wygasłym wulkanem, a w zasadzie nekiem, czyli fragmentem dawnego komina wulkanicznego, wypreparowanym przez wietrzenie i erozję spośród mniej odpornych skał osadowych.

Bazaltowa lawa, która zastygała w przewodzie komina, ochładzała się, zmniejszała swoją objętość i pękała według regularnego wzoru, tworząc kolumny o grubości 15-30 cm. Cios kolumnowy jest dobrze widoczny na licznych skałkach szczytowych i stokowych, osiągających do sześciu m wysokości

- czytamy na przytoczonym portalu. Co ciekawe, wzgórze czasami jest nazywane "śląską Fudżijamą" ze względu na wizualne podobieństwo tych dwóch formacji. Warto jednak podkreślić, że Fudżi w Japonii to faktycznie (uśpiony) wulkan, podczas gdy Ostrzyca to "tylko" nek wulkaniczny. Inna często spotykana nazwa to "Ostrzyca Proboszczowicka". Niemniej w tym przypadku jest to po prostu błąd. Wzgórze nazywa się "Ostrzyca". "Ostrzyca Proboszczowicka" stanowi zaś nazwę rezerwatu, który zresztą zasługuje na osobne omówienie.

Szlaki turystyczne nie są jedyną tutejszą atrakcją. Warto spędzić nieco więcej czasu w okolicy

Rezerwat przyrody Ostrzyca Proboszczowicka zajmuje powierzchnię 3,81 ha, a utworzono go na najwyższych partiach wzniesienia. Od 1962 roku chroni rosnące tu jawory, klony, lipy i innych przedstawicieli bogatej flory. Na Ostrzycę, i tym samym do rezerwatu, dotrzemy żółtym szlakiem, powinno nam to zająć niecałe 40 minut. Jak wyjaśnia autor portalu Hasające Zające, szlak na końcowym odcinku przekształca się w skalne schody, których ponoć jest aż ponad 445.

Poza wspinaczką na Ostrzycę i podziwianiem pięknej przyrody podczas wizyty warto mieć na uwadze, że w pobliżu znajdują się też szlaki rowerowe. Ponadto ciekawym punktem do uwzględnienia w planie wycieczki będzie Wilcza Góra, czyli bazaltowe wzniesienie niedaleko Złotoryi w północnej części Pogórza Kaczawskiego, a także Zamek Grodziec.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: