• Link został skopiowany

Biura podróży odwołują wycieczki. W turystycznym raju zrobiło się niebezpiecznie

Amerykański Departament Stanu wydał istotne ostrzeżenie dla turystów. Popularny kierunek staje się coraz bardziej niebezpieczny i w najbliższym czasie może nie być najlepszym wyborem. Turyści powinni odwołać swoje wycieczki? Wstrzymano już niektóre rejsy. Wszystko przez rosnącą liczbę porwań i morderstw.
Turyści powinni odwołać wycieczki. Gangi zabijają i porywają - zdjęcie ilustracyjne
Mary Baratto/Istock.com

Zagraniczne media donoszą, że wydano pilne ostrzeżenie czwartego stopnia dotyczące odwiedzin w kilku meksykańskich regionach. W efekcie osoby, które już teraz przebywają w tym kraju, będą musiały odpuścić poszczególne wycieczki, ponieważ niektórzy przewoźnicy podjęli decyzję o niewysyłanie swoich statków do portu w Colimie. Ostrzeżenie dotyczy również Guerrero, Michoacan, Sinaloa, Tamaulipas i Zacatecas. To właśnie tam w ostatnim czasie odnotowano zwiększone ryzyko porwań i morderstw.

Zobacz wideo Polscy turyści narzekają na ceny. Nadal jest drogo

Wakacje w Meksyku są niebezpieczne.  Meksykańskie gangi nie odpuszczają

Czwarty stopień ostrzeżenia jest tym najwyższym, któremu towarzyszy hasło "nie podróżuj". Jak czytamy w serwisie Express, Amerykański Departament Stanu wydał go, ponieważ wskaźniki dotyczące poziomu przestępczości na wspomnianych wyżej obszarach w Meksyku wymknęły się spod kontroli. Nad tego typu podróżami warto zastanowić się ze względu na dużą przestępczość, która ma bezpośredni związek z obecnymi tam gangami.

Większość zabójstw to celowe ataki na członków organizacji przestępczych. Strzelaniny między grupami przestępczymi zraniły lub zabiły osoby postronne. Obywatele USA i posiadacze zielonych kart padli ofiarami porwań

- informuje agencja. Na ten moment Colima, znajdująca się w zachodnim Meksyku, ma jeden z najwyższych wskaźników morderstw na świecie wynoszący 22 na każde 100 tys. mieszkańców. Ponadto tylko od stycznia do października 2024 roku odnotowano tam 623 celowe zabójstwa. Dodatkowym zagrożeniem są również porwania.

W Meksyku przestępczość stale rośnie. Zabito nawet burmistrza

Choć o największym zagrożeniu mówi się w kontekście Colimy, niezbyt bezpiecznie jest również w Tamaulipas i Zacatecas, gdzie miejsce miało wiele przypadków porwań. Niestety ofiarami często są turyści. O Guerrero zrobiło się natomiast głośno w październiku 2024 roku, gdy zamordowano burmistrza  Alejandro Arcosa. 11 grudnia zaś w Michoacan doszło do ataku na amerykańską parę, która ostatecznie została zastrzelona. W związku z tym, wybierając się do Meksyku, warto dokładnie zweryfikować aktualne informacje na temat bezpieczeństwa i unikać regionów objętych ostrzeżeniami. Wszystko dlatego, że tutaj ryzyko jest zbyt wysokie, a każda niewłaściwa decyzja może skończyć się prawdziwą tragedią.

Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: