Wielu Brazylijczyków świętuje nadejście Nowego Roku wyjazdem na wybrzeże stanu Sao Paulo. Lato w tym kraju trwa od grudnia do marca, dlatego w styczniu niemal codziennie można liczyć na pełne słońce i wysokie temperatury. Mimo dopisującej pogody tegoroczny wyjazd był dla wielu osób nieudany. Sporo turystów skarży się na przykre dolegliwości żołądkowe. Wyniki badań ekspertów są zaskakujące.
W mediach społecznościowych pojawiło się niedawno sporo wpisów i nagrań od osób, które na przełomie grudnia i stycznia kąpały się na plażach w stanie Sao Paulo. Na filmach widać wielu osłabionych turystów, leżących w łóżkach i zginających się z bólu brzucha. Jak donosi portal Sao Paulo Secreto, skarżą się na biegunkę, gorączkę, nudności i wymioty. Są to mieszkańcy i podróżni z takich miast jak Guarujá, Praia Grande i Itanhaém. W pierwszym z nich sytuacja jest najtragiczniejsza. Od początku grudnia odnotowano aż 2000 przypadków zachorowań, w związku z czym lokalne władze zdecydowały się wydłużyć godziny pracy placówek medycznych i izby przyjęć. Winowajcami takiego stanu rzeczy są wirusy jelitowe, jakie wykryto w wodzie w Sao Paulo. Jak tłumaczą eksperci, głównymi przyczynami pojawienia się wirusów są wzmożony napływ turystów w związku z rozpoczęciem sezonu wakacyjnego, a także intensywne opady deszczu i nieszczelność systemu wodociągowo-kanalizacyjnego w tym regionie.
Zobacz też: Kolejne popularne miasto ma dość turystów. Wprowadzono nowy zakaz
Jeśli w najbliższym czasie planujesz podróż do stanu Sao Paulo, lepiej dobrze ją zaplanuj. W związku z rosnącą liczbą zachorowań, służby sanitarno-epidemiologiczne zamknęły w tym regionie ponad 20 procent plaż. Jak podaje Sao Paulo Secreto, w najnowszym pomiarze przeprowadzonym przez Państwowe Przedsiębiorstwo Ochrony Środowiska w czwartek 2 stycznia, prawie 40 plaż w tym stanie nie nadawało się do kąpieli ze względu na wysoki poziom zanieczyszczenia. Władze regionu zalecają, by w trosce o własne zdrowie, przestrzegać poszczególnych zasad higieny i bezpieczeństwa:
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.