• Link został skopiowany

Wskazał najgorsze lotniska w Europie. Zaczął od polskiego portu. To jego największa wada

Holenderski podróżnik podzielił się swoimi doświadczeniami dotyczącymi europejskich lotnisk. Choć większość z nich charakteryzuje się najwyższymi standardami, są i takie, które wciąż pozostawiają wiele do życzenia. Na liście tych najgorszych znalazł się również jeden z polskich portów. Podstawowym zarzutem jest słaba komunikacja.
Wskazał najgorsze lotniska w Europie. Zaczął od polskiego portu - zdjęcie ilustracyjne
Maciek Jazwiecki / Agencja Wyborcza.pl-lukepatrickh/Instagram.com

Luke Patrick Hoogmoed to holenderski podróżnik, który skupia się głównie na wyprawach po Europie. W ciągu ostatnich lat odwiedził niezliczoną liczbę lotnisk, dzięki czemu jest w stanie powiedzieć o nich nieco więcej niż niejeden turysta. Na profilu na Instagramie podzielił się z obserwatorami swoimi spostrzeżeniami wobec europejskich portów lotniczych. Jakie miejsca zrobiły na nim najgorsze wrażenie? Główne zarzuty to stresujące przesiadki, trudna komunikacja oraz brak istotnych udogodnień.

Zobacz wideo "Kontrola bezpieczeństwa" [ZWIASTUN]

Polska ma najgorsze lotnisko w Europie? Modlin musi jeszcze wiele nadrobić

Jak informuje autor profilu @lukepatrickh, w ciągu ostatnich lat odwiedził wiele lotnisk w Europie, a większość z nich zrobiła na nim piorunujące wrażenie. Zazwyczaj takie porty znajdują się blisko centrum i można dostać się do nich komunikacją miejską lub pociągiem. Ponadto gwarantują liczne udogodnienia, co sprawia, że oczekiwanie na samolot nie jest żadnym problemem. Są jednak wyjątki, a jeden z nich dotyczy Polski. Na samym szczycie listy podróżnika znalazł się port Warszawa-Modlin. Podstawowym problemem jest to, że lotnisko znajduje się kilkadziesiąt kilometrów od centrum stolicy.

Sprawdź również: Po 19 latach podróżni w końcu się doczekali. To połączenie jeszcze nigdy nie było tak szybkie

To lotnisko znajduje się daleko poza Warszawą. Tak daleko, że trzeba tam dojechać Flixbusem. Lecę tam w październiku z Eindhoven i ląduję o 22:50. Ostatni Flixbus odjeżdża o 23:15, co daje mi zaledwie 25 minut na opuszczenie samolotu i dotarcie do autobusu. Stresujące

- zaznacza Luke Patrick Hoogmoed. Opinie na temat lotniska są podzielone. Według Google to miejsce uzyskało jedynie 3 na 5 gwiazdek. Część osób chwili port za to, że jest dość mały i takie odwiedziny nie zabierają zbyt wiele czasu, natomiast inni porównują go do "stodoły". Zdaniem wielu brakuje tam istotnych udogodnień dla oczekujących na podróż pasażerów, pracownicy straszą karami, a czas oczekiwania na odprawę pozostawia wiele do życzenia. Lotnisko Modlin ma jednak godną konkurencję. Wśród najgorszych portów na terenie Europy znalazły się jeszcze cztery inne miejsca.

 

Jakie są najgorsze lotniska w Europie? To wyłącznie stresujące przesiadki i tłok

Kolejny na liście jest port lotniczy Podgorica w Czarnogórze. Mimo że lotnisko znajduje się blisko miasta, komunikacja pozostawia wiele do życzenia. Na miejsce trzeba dojechać pociągiem, a połączenia nie zachwycają.

Wylądowałem późno w nocy i musiałem złapać ostatni pociąg do Baru. Skończyło się na tym, że szedłem 30 minut poboczem autostrady w ciemności, aby dostać się do 'stacji lotniskowej'. Nie jest to idealne rozwiązanie

- czytamy w opisie. Holender zwraca również uwagę na lotnisko Sztokholm Skavsta. W jego opinii jest to najgorsze miejsce pod względem lokalizacji, ponieważ znajduje się aż 103 kilometry od miasta. Podobny problem dotyczy także portu lotniczego Banja Luka w Bośni i Hercegowinie.

Daleko od miasta i naprawdę niewygodne. Po kontroli bezpieczeństwa nie mogłem nawet kupić butelki wody. Szczerze mówiąc, miałem wrażenie, że starają się sprawić, by wszystko było niezwykle frustrujące

- wspomina podróżnik. Jako ostatnie zostało wymienione holenderskie lotnisko Eindhoven, które Luke odwiedził już "z 5 tysięcy razy". Choć uważa, że jest to najlepsza opcja z tych, które zostały wymienione wyżej, wciąż lepiej trzymać się od tego miejsca z daleka. Głównym problemem jest tłok, a dokładniej zbyt duża liczba pasażerów, którzy nie mieszczą się na dostępnej przestrzeni.

Jeśli już znajdziesz jakieś miejsce, zazwyczaj jest to jakaś 'nowoczesna' ławka, od której bolą plecy. A ceny jedzenia? Skandaliczne

- podsumował.

Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: