Wakacje coraz bliżej, a to oznacza, że wkrótce wielu z nas wyjedzie za granicę. Podczas gdy jedni wybiorą aktywny wypoczynek, inni będą woleli wylegiwać się przez cały dzień na rajskiej plaży, łapiąc ciepłe promienie słońca i kąpiąc się w turkusowym morze. Europejskie wybrzeża są w większości przypadków przepiękne, ale istnieją też miejsca, w których urlop może zamienić się w koszmar. Onet przygotował zestawienie 12 najbardziej niebezpiecznych, europejskich plaż. Gdzie trzeba uważać?
Pierwsze miejsce w rankingu zajęła islandzka plaża Reynisfjara. To miejsce słynie z dość mrocznego, ale zapierającego dech w piersiach krajobrazu. Wybrzeże jest bowiem pokryte czarnym piaskiem, który powstał w wyniku kontaktu stopionej lawy z wulkanu Katla z chłodnymi wodami Atlantyku. Ponadto pokrywają je wysokie, bazaltowe skały, przez co całość wygląda wprost nierealnie. To jedno z najpopularniejszych miejsc na Islandii, jednak odwiedzający je turyści często nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, jakie na nich tam czyha. Fale na tej plaży są tak silne i nieprzewidywalne, że zabrania się podchodzenia do brzegu. Co pewien czas dochodzi tam do tragicznych wypadków, a ostatni z nich miał miejsce w 2022 roku. Woda wciągnęła wówczas jednego z turystów, którego niestety nie udało się uratować.
Zobacz też: Zachwyca widokami i nie męczy. Najłatwiejszy szlak w Tatrach to gratka dla dzieci
Na drugiej pozycji w zestawieniu znalazła się portugalska plaża Praia do Norte, słynąca z olbrzymich fal. Większość z nas pewnie nie odważyłaby się wejść do wody, jednak dla surferów jest to prawdziwy raj. W 2020 roku pobito tam nawet rekord świata - niemiecki surfer Sebastian Steudtner pokonał na desce falę o wysokości 26,21 metrów.
Podium zamyka Galebove Stijene, czyli "Klif Mew", znajdujący się na chorwackim wybrzeżu Istrii. To plaża chętnie odwiedzana przez miłośników adrenaliny, którzy regularnie skaczą z otaczających ją skał. Niestety, taka zabawa często kończy się bardzo niefortunnie i wiele osób zostało tam rannych.
W zestawieniu Onetu znalazł się też polski region, a dokładnie plaże Trójmiasta. Choć nie ma tam wysokich fal czy stromych klifów, to jednak istnieje inne, niepozorne zagrożenie - sinice. Co pewien czas na plażach wieszane są z ich powodu czerwone flagi, ponieważ bliski kontakt z tymi bakteriami może prowadzić do poważnego zatrucia. Warto też pamiętać o silnych prądach, które mogą niespodziewanie wciągnąć urlopowiczów w głąb morza.
Cały ranking prezentuje się następująco:
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.