W tym roku pogoda nie rozpieszcza, dlatego wiele osób, które planowały spędzić swój sierpniowy urlop w Polsce, ma teraz wątpliwości. Prawdopodobnie część z nich postawi jednak na spontaniczne wakacje za granicą, ponieważ w wielu miejscach słońce świeci niemal przez cały rok, a ceny bywają niższe niż nad Bałtykiem. Jeśli również rozważasz sierpniowy wyjazd, to sprawdź, które kierunki mają najatrakcyjniejsze oferty.
Gdzie najtaniej można jechać na wakacje za granicą? Tu zapłacimy mniej niż nad Bałtykiem
Choć lipiec i sierpień uchodzą za najdroższe miesiące z uwagi na trwający sezon wakacyjny, to wciąż można znaleźć ciekawe oferty na tak zwane wyjazdy last minute. Ich cena zależy przede wszystkim od standardu noclegu, sposobu dojazdu i kierunku. Oczywiście najmniej zapłacimy za wakacje w dwu- lub trzygwiazdkowych hotelach bez wyżywienia i z własnym dojazdem. Nie brzmi to jak all inclusive, ale taka forma z pewnością przypadnie do gustu osobom, które preferują aktywny wypoczynek od leżakowania nad basenem i przy okazji chcą trochę zaoszczędzić. Jak podaje portal WP Turystyka, który niedawno przeanalizował ceny w biurach podróży, za tygodniowy urlop w takim standardzie zapłacimy od 500 do 700 złotych od osoby na Cyprze, Kanarach czy w Bułgarii.
To prawdziwa okazja, bo w sezonie letnim zarówno Cypr, jak i Kanary nie należą zwykle do najtańszych, dlatego chętnie odwiedzane są zimą, gdy ceny spadają czasem nawet o połowę. Ale Cypr i Kanary mogą okazać się w sierpniu okazją tylko w wypadku, gdyby udało się znaleźć tani lot i na miejscu wydać na jedzenie tyle, by zmieścić się w kwocie poniżej 2400 zł, bo tyle kosztują obecnie wakacje na Cyprze z przelotem i dwoma posiłkami dziennie
- wyjaśnił Jarosław Kałucki z Travelplanet.pl, cytowany przez WP.
Zobacz też: Makłowicz zdradził, co sądzi o cenach w Chorwacji. Tyle płaci za mleko i masło
W jakim kraju są najtańsze wakacje? Oferty są bardzo atrakcyjne
W powyższych ofertach przedstawiono ceny wyłącznie za sam pobyt w hotelu. Do tego trzeba jeszcze doliczyć ceny za bilety lotnicze, a w sezonie wakacyjnym ciężko znaleźć promocje w tym sektorze. Cypr i Wyspy Kanaryjskie są teraz bardzo popularne, więc jeśli chcemy zaoszczędzić, powinniśmy zdecydować się na inne kierunki. Bułgaria wciąż prezentuje się bardzo korzystnie - oferty z przelotem zaczynają się od 1200 złotych za osobę w hotelach bez pełnego wyżywienia i o niższym standardzie. Atrakcyjne ceny znajdziemy również we Włoszech (od 1450 złotych za osobę) i Czarnogórze (od 1500 złotych za osobę). Z kolei osoby, które podczas urlopu nie chcą przejmować się gotowaniem i wolą postawić na pełen luksus, powinny zerknąć na oferty all inclusive. Zapewne nikogo nie zdziwi fakt, że za takie wakacje zapłacimy najmniej w Egipcie, Turcji i ponownie - w Bułgarii. W każdym z tych miejsc ceny rozpoczynają się od 1700 złotych za osobę.
Nieprzypadkowo od kilku sezonów właśnie all inclusive obejmuje 90 proc. sprzedawanych ofert. Turyści cenią komfort, wygodę, beztroskę i krótką podróż na wakacje
- powiedział ekspert. Choć Bułgaria wypada teraz bardzo korzystnie w każdej kategorii, to warto mieć na uwadze, że taki stan rzeczy nie potrwa długo. 1 stycznia 2026 roku kraj dołączy do strefy euro, co oznacza, że zniknie lokalna waluta (lew bułgarski), a ceny prawdopodobnie znacznie wzrosną.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
