Futro leniwca to jedyna nadzieja dla ludzkości. Badacze twierdzą, że może uratować świat przed zagładą

Leniwce to wyjątkowe zwierzęta, które jak się okazuje, warto chronić. Niedawno naukowcy odkryli, że w ich futrze kryje się coś, co w przyszłości może całkowicie zmienić bieg historii. O co dokładnie chodzi? To wielka szansa dla współczesnej medycyny.

Dlaczego leniwce tak bardzo interesują naukowców? Zwierzęta te wykazują się niezwykłą odpornością na różnego rodzaju choroby oraz infekcje. Mimo że ich futro to siedlisko wielu, często potencjalnie groźnych, bakterii czy owadów, leniwce praktycznie nigdy nie chorują. Jaki jest sekret ich zdrowotności? Eksperci w końcu odkryli prawdę. 

Zobacz wideo Staramy się wypracować rekomendacje, żeby katastrofy ekologiczne się nie powtarzały

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Leniwce są gatunkiem zagrożonym. Bez nich ciężko będzie nam przetrwać

Leniwce to roślinożerne zwierzęta żyjące na drzewach w lasach tropikalnych Ameryki Południowej i Środkowej. Ich charakterystyczną cechą są długie pazury i niezwykle silne kończyny, które umożliwiają im przebywanie na wysokości. Niestety są one zagrożone wyginięciem z powodu wycinki drzew, przez którą człowiek odbiera im tereny do życia. Ich sposób funkcjonowania sprawia, że nie mają one możliwości na przystosowanie się do nowych warunków, dlatego jedyną szansą na przetrwanie tego gatunku jest jego ochrona. To niezwykle ważne, gdyż okazuje się, że futro leniwców skrywa pewną tajemnicę i może niegdyś bardzo pomóc ludziom. 

Futro leniwców to prawdziwy skarb. Może ochronić wielu ludzi i pomóc lekarzom 

Badania nad futrem i odpornością leniwców przeprowadził dr Maks Chvarrii wraz z zespołem naukowców z Universidad de Costa Rica. Pobrane próbki wykazały, iż na włosach leniwca występują bakterie zdolne do produkcji antybiotyków. Badacze swoje wnioski przedstawili na łamach czasopisma "Environmental Microbiology". Ich zdaniem, to odkrycie daje nadzieję na walkę z tzw. superbakteriami, które są odporne na istniejące już preparaty medyczne. Dr Maks Chavarrii w futrze zwierzęcia zidentyfikował aż 20 mikroorganizmów, które mogą produkować antybiotyki. Niestety jest za wcześnie, aby rozmawiać o stosowaniu ich u ludzi, jednak badacze nie wykluczają, iż taki przełom niegdyś nastąpi. Co ciekawe, bakterie odporne na znane nam antybiotyki to ogromny problem na całym świecie, gdyż zgodnie ze statystykami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w ciągu najbliższych lat z tego powodu będzie umierać aż 10 mln osób rocznie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.