Zaginiony naszyjnik odnaleziono po 100 latach na wraku Titanica. Czy to legendarne Serce Oceanu?

Firma zajmująca się skanowaniem dna oceanu dokonała niezwykłego odkrycia na wraku Titanica. Udało im się uchwycić obraz naszyjnika, którego nie widziano od ponad 100 lat. Jest to biżuteria wyjątkowa ze względu na jeden szczegół. Naukowcy planują też skontaktować się z potomkami właściciela.

Brytyjski transatlantyk Titanic zatonął 15 kwietnia 1912. Przyczyną tego było zderzenie z górą lodową na północnym Atlantyku, około 600 km na południowy wschód od Halifax w Nowej Szkocji. Na pokładzie przebywało 2,2 tys. pasażerów i członków załogi, z czego przeżyło tylko 730. Wiele osób zna tę historię z filmu z 1997, ale naukowcy pracują nad jej lepszym zrozumieniem poprzez zgromadzenie dowodów.

Zobacz wideo "Titanic" powraca do kin po 25 latach [ZWIASTUN]

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Naszyjnik odnaleziony na wraku Titanica. Zawiera w sobie niezwykły element

Firma Magellan z siedzibą na wyspie Guernsey podjęła się zadania wykonania pierwszego skanu 3D Titanica w rzeczywistych wymiarach. Skanowanie zostało wykonane latem 2022 przez firmę Magellan we współpracy z Atalntic Productions, która pracuje nad stworzenie filmu dokumentalnego o projekcie. Zespół badaczy spędził w sumie 200 godzin na badaniu wraku, a w ramach przedsięwzięcia wykonano ponad 700 tys. zdjęć na całej długości i szerokości, co umożliwiło stworzenie dokładnej trójwymiarowej rekonstrukcji.

Niezwykły naszyjnik został odkryty podczas prac nad tym właśnie projektem. Jak donosi BBC, Richard Parkinson, szef Magellana, opisał ten widok jako "zapierający dech w piersiach". Co jednak dokładnie jest tak niezwykłego w tej biżuterii? Choć nie jest to Serce Oceanu, które Rose miała w filmowej wersji historii o Titanicu, odnaleziony naszyjnik może być nie mniej wyjątkowy. Badacze podejrzewają bowiem, że zawieszka na złotym łańcuszku zawiera ząb rekina, a konkretniej ząb Megalodona, czyli największego w historii gatunku rekina, który wymarł 2,6 mln lat temu.

Do kogo należał zaginiony naszyjnik? Naukowcy możliwości naukowców są ograniczone

Magellan planuje wykorzystać sztuczną inteligencję w celu zidentyfikowania właściciela naszyjnika. Do analizy wykorzystane zostaną zdjęcia pasażerów, które dostarczą danych na temat ich odzieży i twarzy. Na tej podstawie ma być możliwe skontaktowanie się z wybranymi potomkami tych osób i ostateczne ustalenie, do kogo mogła należeć biżuteria.

Należy przy tym zaznaczyć, że nawet jeśli informację tę uda się ustalić, wydobycie naszyjnika z wraku statku będzie niestety niemożliwe. Związane jest to z umową podpisaną w 2020 między USA i Wielką Brytanią, która zakazuje zabierania jakichkolwiek przedmiotów z Titanica. Przed zawarciem tego porozumienia, od momentu odkrycia wraku w 1985 do 2004, wydobytych zostało z niego około 6,5 tys. przedmiotów.

 

Może cię też zainteresować:

- Naukowcy odtworzyli perfumy starożytnych Rzymian. Ten wyjątkowy zapach ma ponad 2000 lat
- Chiny stworzyły niezwykły wycieczkowiec. Takiej atrakcji dla fanów technologii jeszcze nie było
- Polscy studenci tworzą wyjątkową budę dla psów. Schronienie pomoże im walczyć z ważnym problemem

Więcej o: