To niezwykłe miejsce odkryto po raz pierwszy w 2009 roku podczas prac w opuszczonym kamieniołomie na obszarze Kairu w Green County. Eksperci natychmiast zabrali się do pracy, aby zbadać dokładny wiek wszelkich roślin oraz drzew, który - według ich podejrzeń - mógł sięgać nawet kilkuset milionów lat wstecz. Co udało im się odkryć? Teoria została potwierdzona i tak oto poznaliśmy najstarszy las świata.
Według najnowszych raportów badany las jest starszy niż las deszczowy Amazonii oraz Yakushima w Japonii. Naukowcy z SUNY Binghamton i Uniwersytetu w Cardiff w Wielkiej Brytanii odkryli w skamielinach ślady po roślinach, które miały rosnąć w tym miejscu już 385 mln lat temu. Wtedy las miał rozciągać się od Nowego Jorku aż po Pensylwanię, czyli na obszarze około 400 km. Pozostałości po korzeniach sugerują, że tamtejsze drzewa sięgały nawet 20 metrów wysokości, a ich pnie były wyjątkowo grube.
Niektóre z nich widziały nawet dinozaury
- powiedzieli badacze na łamach BBC, cytowani przez New York Post. Choć przebadanie tego co udało się odnaleźć, zajęło wiele lat, to otrzymane wyniki niezwykle cieszą naukowców. Bez wątpienia potwierdzają teorię o tym, że "obszar w Kairze jest wyjątkowy".
Przechodzisz wśród korzeni prastarych drzew. Stojąc na powierzchni kamieniołomu, możemy w wyobraźni odtworzyć otaczający nas żywy las
- powiedział w rozmowie z Science Christopher Berry, paleobotanik z Uniwersytetu w Cardiff. Na ten moment wielkość przebadanego terenu jest równa połowie wielkości boiska do piłki nożnej. Zdaniem Kevina Boyce'a, geologa z Uniwersytetu Stanforda, drzewa z lasu w Kairze miały ogromne znaczenie i wywarły duży wpływ na ówczesny klimat.
Osoby, które marzą o tym, aby zobaczyć to prehistoryczne miejsce, muszą znieść gorzki smak rozczarowania, choć niewykluczone, że niegdyś będą miały takową szansę. Wspomniany kamieniołom należy do władz miasta Kair i na chwilę obecną jest dostępny wyłącznie dla badaczy, którzy wciąż starają się odkryć jego tajemnice. Turyści nie mogą przebywać w tym miejscu ze względu na bezpieczeństwo tego obszaru oraz prowadzonych tam badań naukowych.
To są rzeczy, które sprawiają, że jesteś dumny z tego, co robisz. Posiadanie bezpośrednich powiązań ze społecznością, w której mamy inteligentnych, ciężko pracujących ludzi i możliwość odkrycia czegoś, o czym nikt nie wiedział, jest bardzo satysfakcjonujące. Jest to nieodłączny element pracy, którą kocham
- powiedział John Coyne, cytowany przez Daily Mail.