Paryskie gołębie tracą palce przez fryzjerów. Badania rzucają nowe światło na miejskie ptaki

Czy gołąb miejski jest pod ochroną? W Polsce ptaki te są objęte częściowo ochroną, mimo to dość często można je zobaczyć bez palców i nóg. Zjawisko to jest szczególnie nasilone w większych zagranicznych miastach, np. w Paryżu. Okazuje się, że odpowiadać za to mogą ludzie, choć nie są tego świadomi.

Gołębie są dobrze znanym elementem miejskiego krajobrazu. Dla wielu osób są też utrapieniem. Nie da się ukryć, że ptaki te nie cieszą się najlepszą reputacją, i to nie zależnie od kraju. Okazuje się jednak, że po części odpowiadać za to może ludzka działalność. Bardzo ciekawe badania na ten temat przeprowadził w 2019 roku zespół naukowców z Narodowego Muzeum Historii Naturalnej (MNHN) i Uniwersytetu w Lyonie.

Zobacz wideo Ptaki giną przez wieżowce. W Polsce miliony rocznie

Czy można zarazić się od gołębi? Ptaki te mogą mieć gorszą reputację, niż na to zasługują

Na samym wstępie należy podkreślić, że gołębie faktycznie mogą przenosić choroby niebezpieczne dla człowieka. Portal odstraszanie.pl, wymienia tu m.in. aspergilozę, boreliozę czy ornitozę. Pamiętajmy jednak, że potencjalne zagrożenie stanowią praktycznie wszystkie dzikie ptaki. Mimo to gołębie zdają się być szczególnie nielubiane.

Gołębie mają bardzo złą reputację w Paryżu, a właściwie na całym świecie. Ludzie myślą, że gołębie są brudne, ponieważ widzą, jak wędrują na kikutach pośród śmieci. W rzeczywistości te ptaki są ofiarami naszych działań

- przekonywał w rozmowie z CNN współautor wspomnianego badania Frederic Jiguet z Muzeum Historii Naturalnej. Dotychczas sądzono, że brakujące kończyny to skutek infekcji spowodowany odchodami ptaków lub podatności na choroby. Winiono także metalowe kolce instalowane w celu odstraszenia gołębi.  Paryskie badanie sugeruje jednak, że przyczyna jest znacznie mniej oczywista.

Dlaczego gołębie tracą palce? Wyniki badań sugerują zaskakujące przyczyny

Jak donosi portal New Scientist, podczas badań przeanalizowano obrażenia odnóży gołębi z 46 obszarów na terenie całego Paryża. Okazało się, że ptaki częściej zostawały ranne w dzielnicach, gdzie zanieczyszczenie powietrza i nasilenie hałasu były wysokie, a ponadto zamieszkiwało je więcej osób. Co więcej, prawdopodobieństwo znalezienia gołębi bez palców lub nóg wzrastała wraz z liczbą salonów fryzjerskich w okolicy. Badacze powiązali to z resztkami włosów klientów tych usług.

Włosy strzyżone u fryzjerów usuwane są przez firmy zajmujące się wywozem śmieci wraz z odpadami domowymi i w trakcie tego procesu można spodziewać się, że resztki ściętych włosów znajdą się na poboczach i chodnikach

- wyjaśniali autorzy badania. Czasami gołębiom udaje się oczywiście oswobodzić z włosów, ale w niektórych przypadkach tworzy się zacisk i supeł, który prowadzi do odcięcia krwi i kończyna ptaka w końcu obumiera. Co ciekawe, omawiane obrażenia nie miały związku z wiekiem zwierząt czy kolorem ich upierzenia. Przyjmuje się bowiem, że ciemne gołębie są bardziej odporne na działanie patogenów.

Więcej o: