Niepokojące wyniki badania na temat otyłości opublikowano pod koniec lutego w czasopiśmie medycznym "Lancet". Według nich ponad miliard ludzi na świecie można uznać za otyłych. Wnioski takie ustalono na podstawie pomiarów wagi i wzrostu ponad 220 milionów osób z około 190 krajów. Co więcej, w porównaniu do stanu z 1990 roku wskaźnik otyłości wśród dorosłych wzrósł dwukrotnie, a w przypadku dzieci i młodzieży aż czterokrotnie.
We wspomnianym badaniu, na które powołuje się "The Economist", wykorzystano wskaźnik masy ciała, czyli BMI. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), BMI przekraczające wartość 30 oznacza otyłość. Trudno zatem mówić tu o konkretnej wadze, ponieważ wynik zależy też od wzrostu. Ponadto Business Insider podkreśla, że miara ta nie zawsze jest miarodajna, np. w przypadku kulturystów z dużą wagą mięśni i niewielką ilością tkanki tłuszczowej. Mimo to w większości przypadków BMI stanowi dobry wyznacznik. Według omawianych badań w 2022 roku BMI powyżej 30 miało 159 milionów dzieci i nastolatków, oraz 879 miliona dorosłych.
Ponadto niepokojące jest to, że problem otyłości dotyczy również krajów, które do niedawna zmagały się ze zbyt niską wagą mieszkańców, w tym dzieci. Przykładowo, wskaźnik otyłości w Indiach wzrósł w przypadku dziewczynek z 0,1 proc. w 1990 roku do 3,1 proc. w 2022 roku, a w przypadku chłopców z 0,1 proc. do 3,8 proc. Jednocześnie w 2022 roku Indie były jednym z krajów z najwyższym odsetkiem niedowagi wśród dziewczynek. W których krajach jednak sytuacja przedstawia się najgorzej?
Okazuje się, że najwięcej osób cierpiących na otyłość jest wśród dorosłych mieszkańców Polinezji i Mikronezji: ponad 60 proc. Jeśli uwzględnimy podział na płeć, to najwyższy odsetek otyłych kobiet ma Tonga (81 proc.), a mężczyzn - Samoa Amerykańskie (70 proc.). W samej Europie najwięcej otyłych kobiet jest w Turcji (43 proc.), a mężczyzn w Rumunii (38 proc.). Warto dodać, że najmniejszy problem z prawidłową masą ciała mają mieszkańcy Francji. Otyłość dotyczy tu 10 proc. populacji. Dość poważnie wygląda natomiast sytuacja w Stanach Zjednoczonych, gdzie otyłych w 2022 roku było 43,8 proc. kobiet i 41,6 proc. mężczyzn.
Jeśli chodzi o Polskę, to problem otyłości dotyczy 25 proc. Polek oraz 32 proc. Polaków. Nie jest to zatem najwyższy odsetek, ale dane te i tak powinny być sygnałem do podjęcia odpowiednich kroków. Pamiętajmy, że otyłość to choroba, a zbyt duża waga może mieć bardzo negatywny wpływ na nasze zdrowie.