• Link został skopiowany

Najstarsze zwierzę w Europie mieszka w polskim zoo. Przeżyło II wojną światową

Mało kto wie o tym, że w polskim zoo mieszka najstarsze zwierzę Europy. Przyszło jednak na świat w Ameryce Północnej. Płocki ogród opublikował zestawienie swoich dziesięciu najdłużej żyjących mieszkańców. Wyjątkowy okaz liczy sobie już prawie sto lat.
Najstarsze zwierzę w Europie mieszka w polskim zoo. Urodziło się jeszcze przed II wojną światową
unsplash.com

Odwiedzając ogród zoologiczny, zawsze można wiele się dowiedzieć o świecie zwierząt. W Płocku podsumowano niedawno, którzy mieszkańcy lokalnego zoo są najstarsi. Wyniki robią wrażenie. Okazało się, że Polska może pochwalić się najstarszym okazem w całej Europie. Przyszedł na świat jeszcze przed II wojną światową.

Zobacz wideo Największa atrakcja Hanoweru robi piorunujące wrażenie!

Zoo Płock z najstarszym zwierzęciem w Europie. Ma już prawie sto lat

Ogród zoologiczny w Płocku jest prawdziwym rekordzistą. Okazuje się, że najstarsze zwierzę w Europie mieszka właśnie tam. Jest to missisipijska aligatorzyca o imieniu Marta. Samica przyszła na świat prawie dekadę przed II wojną światową, bo w 1930 roku. Urodziła się na farmie krokodyli na Florydzie, a do Polski przypłynęła z Argentyny w 1960 roku na pokładzie statku Żeromski podczas akcji "Krokodyl". Przedsięwzięcie polegało na wysyłce polskich książek od mieszkańców Płocka dla argentyńskiej Polonii. W zamian za nie z Ameryki Południowej przypływały do płockiego ogrodu zoologicznego różne okazy zwierząt, a w tym Marta. Choć pracownicy mówią, że aligatorzyca ma wybuchowy charakter, to zdaje się kochać ludzi i jest wobec nich łagodna niczym baranek.

Aligatorzyca Marta miała niedawno 94 urodziny. Mało kto wie, że grała nawet w filmie

Do ogrodu zoologicznego w Płocku Marta przybyła z innym aligatorem, samcem Pedro. Po pewnym czasie zwierzęta jednak trzeba było oddzielić, gdyż samica była wobec niego agresywna. Podobnym niepowodzeniem kończyły się wszystkie inne próby połączenia jej z innymi krokodylami. Właściciele parku twierdzą, że wszystkiemu winien jest jej wybuchowy charakter. Marta jest jednak pozytywnie nastawiona do ludzi i lubi z nimi współpracować. Ma na swoim koncie nawet epizod kinowy. Swego czasu w filmie "Hydrozagadka" wcieliła się w krokodyla Hermana.

Jeśli chodzi o ludzi, jest to jeden z najłagodniejszych krokodyli, z jakimi miałem do czynienia

- powiedział Radomir Lewandowski, kierownik Działu Hodowlanego płockiego zoo dla Radia ZET. Marta hucznie świętuje każde swoje urodziny - w końcu od 1930 roku minęły już 94 lata. Być może uda jej się dożyć równej setki. Pracownicy starają się, by każdy rok zaczynał się dla aligatorzycy wyjątkowo.

Zwiedzający mogą zobaczyć, jak Marta zjada tort z wołowiny i ryb, puszczamy kawałek filmu Hydrozagadka, a na gości czeka wielki tort w kształcie krokodyla

- opowiada Lewandowski w dalszej części rozmowy. Poza Martą urodzoną w 1930 roku płockie zoo posiada również inne wiekowe zwierzęta. Są to między innymi: kondorzyca Wanda urodzona w 1977 roku, szara foka Selma, która przyszła na świat w 1979 roku oraz gibon ungko Ash z 1985 roku. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: