To pierwsze takie zdjęcia w historii. Ukazują Słońce w innej perspektywie

Najnowsze zdjęcia wykonane przez sondę Solar Orbiter ukazują powierzchnię Słońca w niezwykłej rozdzielczości. To przełomowe obrazy, które otwierają nowe perspektywy przed naukowcami. Widać na nich plamy słoneczne, ruch plazmy i warstwy fotosfery - elementy kluczowe dla zrozumienia procesów zachodzących na Słońcu.

Zdjęcia wykonane przez sondę Solar Orbiter rzucają nowe światło na centralną gwiazdę Układu Słonecznego. Publikacja obrazów w najwyższej dotąd rozdzielczości pozwala naukowcom zgłębiać struktury fotosfery - warstwy odpowiedzialnej za większość promieniowania słonecznego. Dzięki wyjątkowej jakości fotografii badacze mogą nie tylko podziwiać detale powierzchni Słońca, ale także lepiej zrozumieć mechanizmy, które na niej zachodzą i mają bezpośredni wpływ na Ziemię.

Zobacz wideo Co czeka polskiego astronautę w USA? Rozmawiamy o szkoleniu ze Sławaszem Uznańskim

Która sonda ESA została opracowana w celu zbadania polarnych regionów Słońca? To Solar Orbiter

Na powierzchni Słońca widać plamy słoneczne - ciemniejsze i chłodniejsze obszary, które przypominają gigantyczne dziury. Struktury te, generowane przez silne i stale zmieniające się pola magnetyczne gwiazdy, mogą osiągać rozmiar naszej planety. Dzięki sondzie Solar Orbiter naukowcy wykonali mapy magnetyczne, które pozwalają lepiej zrozumieć mechanizmy tworzenia tych plam oraz ich wpływ na aktywność słoneczną. Każde z opublikowanych zdjęć to mozaika 25 ujęć, które razem ukazują ruch materii na powierzchni gwiazdy. Niebieskie obszary oznaczają plazmę zmierzającą w kierunku sondy, a czerwone – oddalającą się. Dzięki tym szczegółowym danym naukowcy analizują dynamikę powierzchni Słońca i próbują odpowiedzieć na pytania dotyczące jej złożonej natury.

Pole magnetyczne Słońca jest kluczowe dla zrozumienia dynamicznej natury naszej gwiazdy macierzystej od najmniejszej do największej skali. Te nowe mapy o wysokiej rozdzielczości z instrumentu PHI Solar Orbiter pokazują piękno powierzchniowego pola magnetycznego Słońca i przepływów w najdrobniejszych szczegółach. Jednocześnie są one kluczowe dla wnioskowania o polu magnetycznym w gorącej koronie Słońca, którą obrazuje nasz instrument EUI

- zauważa Daniel Müller, naukowiec projektu Solar Orbiter, cytowany w komunikacie prasowym Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).

Solar Orbiter pomagaj poznać gwiazdę z bliska. Przed nim kolejne zadanie

Aktywność Słońca, czyli rozbłyski lub koronalne wyrzuty masy mają bezpośredni wpływ na naszą planetę. Burze słoneczne mogą zakłócać pracę satelitów, znajdujących się na niskiej orbicie okołoziemskiej, a także GPS, a nawet sieci energetycznych. Powodują także powstawanie zórz polarnych, które cieszą oczy obserwatorów. Solar Orbiter to wspólny projekt badawczy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) i NASA, którego celem jest dogłębne zbadanie Słońca. Sonda została wystrzelona 10 lutego 2020 roku, aby prowadzić obserwacje gwiazdy z rekordowo bliskiej odległości. Dzięki misjom, takim jak właśnie Solar Orbiter czy Parker Solar Probe, naukowcy mogą odpowiedzieć na kluczowe pytania dotyczące funkcjonowania Słońca i jego wpływu na Układ Słoneczny. Już 24 grudnia Parker Solar Probe osiągnie historycznie bliski dystans 6,2 miliona kilometrów od powierzchni gwiazdy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: