• Link został skopiowany

Margot Robbie zapowiada "Barbie": To jest takie dobre. Jaka szkoda, że nigdy nie ujrzy światła dziennego

Już za parę miesięcy do kin trafi długo wyczekiwany film "Barbie". Ma być nowym, bardziej feministycznym spojrzeniem na kultową linią zabawek Mattel. Okazuje się jednak, że w trakcie produkcji nie brakowało wątpliwości. Margot Robbie myślała nawet, że z projektu będą nici.
Barbie zwiastun
@Warner Bros. Pictures / Twitter / kadr z wideo

Już 21 lipca 2023 zobaczymy w kinach nową produkcję Grety Gerwig - "Barbie". W głównej roli kultowej lalki zobaczymy Margot Robbie. Gwiazda przyznała, że kiedy przeczytała scenariusz, była przekonana, że żadne studio nie będzie chciało sfinansować komedii. Powód? Kontrowersyjny.

Zobacz wideo "Barbie" - filmowa opowieść o ideałach [ZWIASTUN]

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Film o "Barbie" mógł tak naprawdę nie powstać. Takiego zdania jest główna aktorka, Margot Robbie

W filmie "Barbie" wystąpią między innymi: Dua Lipa, Nicola Coughlan, Ryan Gosling oraz, rzecz jasna, Margot Robbie. Odtwórczyni głównej roli -  znana z takich hitów, jak "Wilk z Wall Street", "Legion samobójców", czy "Pewnego razu... w Hollywood" - zdradziła nieco więcej na temat samej produkcji. Jej zdaniem film mógł tak naprawdę nie powstać. Kiedy Margot przeczytała scenariusz, była zachwycona. Uważała go za zbyt dobry, by mógł być prawdziwy, a przez to... twierdziła, że żadne studio nie będzie chciało sfinansować tej komedii.

Kiedy po raz pierwszy przeczytałam scenariusz "Barbie", moją reakcją było: "Ach! To jest takie dobre. Jaka szkoda, że nigdy nie ujrzy światła dziennego. Nigdy nie pozwolą nam zrobić tego filmu". Ale jednak pozwolili.

- zdradziła Margot Robbie w wywiadzie dla BAFTA.

Aktorkę zapytano również o nieco więcej szczegółów na temat fabuły filmu. Tu jednak pojawił się lekki problem.

"Barbie" to najbardziej tajemnicza produkcja tego roku. O tym musisz wiedzieć

Jeśli chodzi o jakiekolwiek szczegóły na temat scenariusza, Margot Robbie nie chciała odpowiadać. Na pytania dziennikarzy nieśmiało stwierdza:

Nie mogę wam powiedzieć.

Na ten moment Warner Bros oraz Mattel także nie zdradzili zbyt wiele na temat fabuły filmu. Zdaje się, że to jedna z najbardziej tajemniczych produkcji tego roku. Z materiałów promocyjnych wiadomo jednak, że pojawi się co najmniej kilka znajomych postaci. Oprócz tytułowej Barbie zobaczymy jej chłopaka Kena (w tej roli Ryan Gosling). Podobno, jak inne filmy Grety Gerwing, ten również ma mieć "drugie dno" i być swego rodzaju komentarzem dotyczącym naszego społeczeństwa. W tym roku zobaczymy na ekranach pojawi się  także długo wyczekiwana nowa wersja "Małej Syrenki". Ona również zapowiada się bardziej feministyczną i otwartą produkcją, niż wcześniejsze spojrzenia na klasyczną bajkę. To rok wielkich przełomów!

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: