To imię zyskuje na popularności. Rodzice chcą nazywać pociechy jak kawę. Urzędy odmawiają

Wybór imienia dla dziecka to nie lada wyzwanie. Część rodziców preferuje takie imiona jak Zuzanna, Hanna czy Jadwiga. Inni jednak szukają tych bardziej oryginalnych. Ostatnio w Polsce coraz większą popularnością cieszy się imię, które wielu osobom może kojarzyć się z nazwą kawy. Co na to urzędnicy?

W ostatnim czasie dużą popularnością cieszy się jedno nietypowe imię. Rodzice, którzy chcą tak nazwać swoje córki, niestety napotykają na przeszkody. Jakie? Wyjaśniamy!

Zobacz wideo Najchętniej wybierane imiona dla córek w 2022 roku

 Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Kiedy urząd odmawia rejestracji imienia? Dwa przypadki, które mogą zmienić nasze plany

Są dwa przypadki, w których urząd stanu cywilnego może odmówić zarejestrowania imienia. W prawie polskim jest zapis, że dzieci nie mogą być nazywane zdrobnieniami, a dozwolone są wyłącznie pełne formy imion. Drugim przypadkiem jest zakaz nadawania imion krzywdzących, więc formy ośmieszające i nieprzyzwoite są niedozwolone. W tym artykule skupiamy się na imieniu "Inka". Według oficjalnego rejestru PESEL (stan na 31.01.2023) cieszy się ono coraz większą popularnością. W Polsce żyje dokładnie 939 kobiet, które nazywają się Inka. Jak informuje portal kobieta.gazeta.pl, wciąż wielu rodziców ma problem z nazwaniem swojej córki takim imieniem, ponieważ ostatnie słowo zawsze należy do urzędu stanu cywilnego.

Problemy z nazwaniem córki imieniem "Inka". Stanowisko Rady Języka Polskiego

Niektóre mamy podzieliły się swoimi historiami w sieci. Na stronie kobieta.gazeta.pl opisano kilka z tych historii. Jedna z mam opowiadała:

W naszym urzędzie odmówiono nam zarejestrowania tego imienia, tłumacząc, że to zdrobnienie. Zarejestrowaliśmy naszą córeczkę jako Inę, ponieważ to imię istniało w księdze imion. Jednak po pewnym czasie spotkaliśmy przypadkiem inną Inkę - zarejestrowaną w tym samym urzędzie, w tym samym roku. Po interwencji i naszych pytaniach, dlaczego jednym osobom odmówiono czegoś, na co pozwolono innym, urząd zaproponował, że możemy zmienić imię na Inka 

Rodzice, którzy są zdecydowani na to imię, szukali pomocy u Rady Języka Polskiego. Doktor habilitowana Katarzyna Kłosińska, profesor Uniwersytetu Warszawskiego stwierdziła:

Inka to forma powstała jako zdrobnienie imienia "Inez", jednak, jak można sądzić, współcześnie jest używana także jako imię samodzielne. Może to dla urzędu stanu cywilnego stanowić przesłankę za wpisaniem jej do akt stanu cywilnego.
Więcej o: