Lotniska znane są z wysokich cen, które czasami mogą naprawdę zaskoczyć. W markecie za pół litra wody zapłacimy około 2 zł, a na lotnisku można spotkać się z ceną 10 zł za taki sam produkt. Podobnie sytuacja wygląda z innymi produktami, takimi jak słodycze czy ciepłe jedzenie. Jednak okazuje się, że nie wszędzie ceny są aż tak zawyżone, a niektóre lotniska podchodzą do sprawy bardziej po "ludzku". Dowodem jest poniżej przedstawiony rachunek.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ludzie, którzy sporo podróżują samolotami wiedzą, jak kosmiczne ceny można spotkać w sklepach na lotniskach. To właśnie te osoby najczęściej starają się zaopatrzyć w prowiant na podróż, aby nie wydawać dużej ilości pieniędzy na miejscu. Czasami zdarzy się, że ktoś o tym zapomni lub korzysta z usług lotniska po raz pierwszy i całkiem nieświadomie zrobi małe zakupy, a zapłaci niestety niemałą kwotę. Prawda jest taka, że na większości lotnisk ceny niestety nie zachęcają do zakupów, ale często nie mamy wyboru, ponieważ np. jesteśmy głodni lub musimy połknąć leki wodą. W takiej sytuacji warto jeszcze przed zakupem wody rozejrzeć się, czy na lotnisku nie znajduje się czasami poidełko z wodą pitną. Na stronie money.pl, przedstawiono ceny na lotnisku w Warszawie, gdzie np. coca-cola 500 ml kosztowała 11,99 zł, jedno piwo Tyskie 9,50 zł, a bagietka z szynką i serem 21,90 zł. Ceny te były z lipca 2022 roku, więc aktualnie są pewnie nieco wyższe.
Okazuje się, że cena wody nie na każdym lotnisku jest aż tak wysoka. W Europie znajdują się także lotniska, gdzie za wodę zapłacimy jedyne 50 czy 60 eurocentów. Pewna kobieta podróżowała do Grecji i zrobiła zdjęcie paragonu, na którym widać, że za wodę zapłaciła tylko 60 eurocentów, czyli około 2,70 zł. Taka kwota wydana za butelkę wody na lotnisku, to naprawdę bardzo mało, porównując do wspomnianych przez nas wyżej cen z lotniska w Warszawie.
To może cię zainteresować:
-Polacy na wakacjach all inclusive.
-Na lotnisku w Warszawie wyrobisz paszport.
-Bon turystyczny 2023.