Każdy kto chce zostać mechanikiem potrzeba lat nauki i pasji. Ten kociak na pewno może pochwalić się tym drugim. Od momentu, kiedy podzielił się swoim talentem do majsterkowania, pracownicy warsztatu samochodowego postanowili zatrzymać go w zakładzie.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Każdy zwierzak jest wyjątkowy, niektóre jednak mają specjalne talenty. Tak samo jest wśród mruczków, gdzie znaleźć można prawdziwe gwiazdy. Oliver został adoptowany przez pracownika pewnego warsztatu samochodowego. Okazało się, że kociak ma prawdziwy talent do mechaniki samochodowej. Jego umiejętności i urok osobisty najpierw podbiły serca pracowników zakładu, a później internautów na całym świecie. Oliver szybko stał się gwiazdą na popularnej platformie TikTok, gdzie nagrania z jego "napraw" wstawiane są od marca 2021 roku. Oliver mieszka w Sao Paulo w Brazylii, tam też w późniejszym czasie udało mu się znaleźć "zatrudnienie". Pojawił się w warsztacie nagle, na szczęście jego urok i smykałka do mechaniki sprawiły, że mógł zostać tam na dłużej. Nie potrzeba było długo czekać, aby jeden z mechaników imieniem Gilson Almeida postanowił adoptować Olivera. To właśnie dzięki niemu rzesza internautów mogła poznać kota-mechanika, po tym jak zaczął publikować nagrania ze swoim pupilem.
Nagrania zamieszczane w sieci pokazują pięknego kocurka, który dumnie patroluje cały zakład. Przechadza się między pracownikami, upewniając się, że każdy z nich dokładnie wykonuje powierzoną pracę. Kociak chodzi między samochodami i dogląda czy na pewno nikt nie potrzebuje pomocnej łapy. W jednym z najpopularniejszych filmów z Oliverem na platformie TikTok widzimy, jak mruczek zdaje się naprawiać oponę. Wiemy na pewno, że kocur nigdy nie zawodzi w dostarczeniu uśmiechów i pozytywnej energii nie tylko swoim współpracownikom, ale również internautom. Jednocześnie dzięki niemu dzień w pracy nie wydaje się być monotonny. Kto nie chciałby przychodzić do pracy, mając tak uroczego współpracownika? Najważniejszy jest fakt, że po ciężkim dniu pracy, Oliver ma dom i opiekuna. Pozostaje mieć nadzieję, że jego pensja jest wystarczająco tłusta, a napiwki w postaci drapania po grzbiecie pojawiają się często.