Nastolatek próbował otworzyć drzwi samolotu w czasie lotu. Twierdzi, że miał ważny powód

Niecały miesiąc temu świat wstrzymał oddech, gdy jednemu z pasażerów udało się otworzyć drzwi awaryjne podczas lotu. Wywołał w ten sposób ogromną panikę na pokładzie. Historia lubi jednak się powtarzać i nie trzeba było długo czekać, aż ktoś dopuści się podobnej sytuacji.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 19 czerwca, na pokładzie samolotu Jeju Air. Leciał on z Cebu na Filipinach, do Incheon w Korei Południowej.  Według "The Korea Times" do zdarzenia doszło godzinę po wystartowaniu maszyny w powietrze. 

Zobacz wideo Czy paliwo lotnicze może być ekologiczne?

Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl 

Pasażer zaczął się dziwnie zachowywać. Załoga musiała go powstrzymać

Mniej więcej godzinę, po tym jak samolot wystartował, 19-letni pasażer, zaczął się dziwnie zachowywać i zaczął skarżyć na ucisk w klatce piersiowej. Załoga postanowiła przesadzić mężczyznę bliżej drzwi wyjściowych, aby móc go monitorować, tak na wszelki wypadek. Mężczyzna mimo wszystko cały czas zachowywał się nadwyraz niespokojnie, aż w pewnym momencie rzucił się w przód samolotu, próbując otworzyć drzwi awaryjne. Załoga musiała zacząć działać natychmiast, więc postanowili go obezwładnić liną i opaskami, aby utrzymać go pod kontrolą do końca lotu. Według świadka mężczyzna miał grozić, że otworzy drzwi i wszystkich zabije. Na szczęście 180 pasażerom znajdującym się na pokładzie nic się nie stało, a drzwi nie zostały otworzone. Po wylądowaniu przekazano go w ręce policji. 

To nie pierwszy raz, gdy taka sytuacja miała miejsce. Tym razem mężczyźnie się udało 

Załoga linii lotniczych musi zmagać się z wieloma trudnymi sytuacjami. Pod koniec maja, doszło do podobnej sytuacji, jednak znacznie groźniejszej niż tylko próba otwarcia awaryjnych drzwi samolotu. Na pokładzie linii lotniczych Asia Airlines, która leciała z wyspy Czedżu do Daegu w Korei Południowej. Jeden z podróżnych postanowił wstać na kilka minut przed lądowaniem, podniósł dźwignię i niestety z powodzeniem otworzył drzwi awaryjne. Zazwyczaj takie próby otwierania drzwi się nie udają ze względu na różnicę ciśnień panujących wewnątrz i zewnątrz samolotu. Tym razem mężczyźnie się udało ze względu na znacznie niższą wysokość samolotu, który przygotowywał się już do lądowania. Pasażerom całego tego zdarzenia na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, choć dziewięcioro z nich trafiło do szpitala przez hiperwentylację. 

Może Ci się też spodobać: 
- Władze Bali oburzone zachowaniem turystów. Chcą wprowadzić zakaz. Powodem "Degradacja świętości"
- Ta polska atrakcja ponownie gromadzi tłumy. Powód? Ludzie szukają tam zalewy do ogórków
- Możesz zamieszkać na pięknej, zielonej wyspie za darmo. Wystarczy, że spełnisz te dwa warunki

Więcej o: