U gwiazd wciąż urządzane są remonty. Niedawno projektant zdradzał, jak Kasia Cichopek projektowała biuro, a teraz Andziaks i Luka pokazują pokój dziecięcy, urządzony w niesamowitym guście. Czy to nie zbyt duży przepych jak na 3 latkę?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Para influencerów znana z Youtube'a, a później z wygranej w jednym z sezonów "Azja Express", urządziła pokój dla swojej 3-letniej córeczki. Angelika i Łukasz Trochonowicz zatrudnili w tym celu profesjonalną projektantkę wnętrz i razem wymyślili wszystko od podstaw. Ich wizja robi wrażenie. Charlotte rośnie jak na drożdżach, dlatego postanowili dopasować pokój do jej obecnych, ale i przyszłych potrzeb. Komnata małej księżniczki robi przeogromne wrażenie i choć wygląda pięknie, budzi wątpliwości, czy tak luksusowe wnętrze jest odpowiednie dla kilkulatki. Internauci mają na ten temat mieszane opinie. Warto jednak przyjrzeć się cudnemu projektowi i ocenić go samodzielnie. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to ogromne łóżko w kształcie różowego królika - widać nawet gustownie zrobione uszka i łapki. Nie brak również podwieszanego fotela, kryształowego żyrandola niczym z pałacu oraz białych mebli i telewizora plazmowego. Jeśli tego byłoby mało - rodzice ozdobili pomieszczenie masą złotych dodatków, lampek i wielkim lustrem. Trzylatka ma nawet swoje biurko i laptopa, choć póki co jest zbyt mała, by z nich korzystać. Jak zareagowali na projekt fani Youtuberów?
Po Angelice Zając można było się spodziewać, że pokój córki zostanie urządzony "na bogato". Andziaks nie zastanawiała się długo i postanowiła podzielić się projektem na swoim Instagramowym koncie. Jak można się domyślić, influencerów zalała fala komentarzy. Głównie pozytywnych, gdyż pomieszczenie zostało urządzone z klasą i przepychem. Znalazły się jednak i głosy powątpiewania. Sama Youtuberka jednak jest zadowolona.
Królestwo Charlotte. (...) Sama chciałabym zamieszkać w tym pokoju.
- napisała pod zdjęciem zadowolona mama. Jej zachwyt podziela duża część fanów.
Jakby mnie było stać, to sama bym swojemu dziecku takie królestwo urządziła. Według mnie jest naprawdę pięknie.
- wyznała jedna z obserwatorek. Niektórzy jednak zarzucają niedopasowanie pomieszczenia do wieku dziecka.
Pokój spoko, ale dla nastolatki.
Ładnie, ale bardziej wygląda na sypialnię młodej kobiety niż pokój dziecka.
- czytamy w komentarzach. Nie zmienia to faktu, że sam projekt robi ogromne wrażenie. Najważniejsze jednak, żeby dobrze służył małej Charlotte.