Beyoncé nazywana potocznie przez swoich fanów "Queen B" w Polsce została przywitana bardzo serdecznie. Pod stadionem już o 3 nad ranem gromadziły się tłumy, które marzyły, aby zobaczyć piosenkarkę z bliska, tym samym zająć najlepsze miejsca. Dwa koncerty wyprzedały się w ekspresowym tempie, a to oznacza, że artystka może liczyć na sporą wypłatę. Ile zarobiła Beyonce na dwóch koncertach w Warszawie, a ile na całej trasie?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Beyoncé w Warszawie zagrała dwa koncerty. Tysiące fanów z całej Polski i nie tylko przyjechało do stolicy, aby na żywo usłyszeć i zobaczyć światowej sławy piosenkarkę. Trzy godzinne show budzi ogromny zachwyt i zostało przygotowane na najwyższym poziomie. Na koncercie, Beyoncé zagrała utwory nie tylko z nowego albumu Renaissance, ale fani mieli także okazje usłyszeć stare hity, takie jak np. "Single ladies". Okazuje się, że obecność na tym wydarzeniu to dla wielu osób nawet trzymiesięczna wypłata. Na początku sprzedaży najdroższy bilety kosztował ok. 14 tysięcy złotych i była to wejściówka VIP. Bilety na płytę potrafiły kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych - to obrazuje, jak dużo mogła zarobić artystka w ciągu dwóch dni koncertów na wypełnionym po brzegi stadionie narodowym w Warszawie. Niestety nie wiemy jeszcze, ile dokładnie zarobiła na performansach w stolicy, jednak mamy informacje na temat tego, ile pieniędzy Beyoncé może zyskać na całej trasie koncertowej.
2023 rok jest nie lada gratką dla fanów Beyonce, która od 10 maja do 27 września jest na światowej trasie koncertowej. Według magazynu "Forbes", który przeprowadził analizę i rachunki kosztów oraz zysków z koncertów artystki, może ona zarobić na nich nawet 2 100 000 000 dolarów. Jak się okazuje majątek Beyonce w 2022 roku szacowany był na około 500 milionów dolarów, jednak po zakończeniu trasy z pewnością dane te zostaną zaktualizowane, a artystka prawdopodobnie stanie się miliarderką z wielkimi osiągnięciami.