Małgorzata Pieńkowska to znana polska aktorka filmowa i teatralna, której córką jest Ina Sobala. Czy ta poszła w ślady matki? Okazuje się, że tak, mimo niechęci z jej strony. Młoda celebrytka rozwija swoją karierę, jednak zwraca uwagę na pewien aspekt, którego przez długi czas bardzo się bała.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ina Sobala i Małgorzata Pieńkowska. Oprócz więzów rodzinnych łączy je pasja
Ina Sobala ma 31 lat i jest córką 58-letniej Małgorzaty Pieńkowskiej. Obie kobiety rozwijają swoją karierę w kierunku aktorstwa. Małgorzata od lat gra w popularnym polskim serialu pt. "M jak Miłość" i wciela się tam w rolę Marysi - jest córką Barbary i Lucjana Mostowiaków. Kobieta stała się dla wielu widzów nieodłączną częścią tejże produkcji.
Małgorzata zaszczepiła w swojej córce miłość do aktorstwa całkiem nieświadomie i jak sama wspominała w wielu wywiadach, nie chciała tego, ponieważ jest świadoma, jak ciężki i okrutny jest to zawód. Inka mimo to wybrała się na studia na wydziale aktorskim wrocławskiej filii Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie, które zakończyła w 2019 roku. Teraz już w pełni wykształcona sięga, jak się okazuje, po role aktorskie bardzo ostrożnie. Dlaczego? Okazuje się, że nie chce popełnić takiego samego błędu, jak jej matka.
Ina Sobala nie chce popełniać błędów matki. To tego boi się najbardziej
Ina Sobala już w trakcie studiów dostała rolę w serialu "M jak Miłość" i oczywiście ją przyjęła, aby w trakcie trwania nauki rozwijać się i nabierać już doświadczenia. Jednak po kilku latach postanowiła pożegnać się z produkcją, aby nie utknąć w jednym serialu na lata - tak jak jej matka.
Wtedy, gdy jeszcze nie miałam na horyzoncie innych możliwości zawodowych, zaryzykowałam
- pisała na swoim Instagramie. Dzięki grze w jednym z popularniejszych seriali w polskiej telewizji zyskała sporą rozpoznawalność, co na pewno pomoże jej jeszcze nie raz w karierze aktorki. Samozaparcie Iny i chęć rozwoju sprawiło, że aktorka zagrała już w takich produkcjach jak np. "Najlepszy", "Żmijowisko", "Stulecie Winnych" czy "Wotum nieufności". Z pewnością jeszcze wiele razy Ina zaskoczy nas swoimi rolami, ponieważ jak widać, nie zwalnia tempa i ma na koncie coraz więcej ciekawych pozycji.
