Niecodzienny klient w polskim sklepie. Między produktami w lodówce pełzał gad. Wkroczyli strażacy

Zwierzęta w supermarketach są widokiem raczej nietypowym, nawet jeśli jest to pies. Dużo większe zaskoczenie może wywołać jednak gad. Do takiego właśnie przypadku zostali ostatnio wezwani strażacy z Kędzierzyna-Koźla. Jakie dokładnie zwierzę znaleźli na miejscu i jak się tam znalazło?

Wybierając się na zakupy spożywcze, większość z nas obawia się raczej odkryć na miejscu kolejne podwyżki cen. Tymczasem możemy znaleźć coś bardziej zaskakującego. Pewien gad najwyraźniej szczególnie upodobał sobie sklepowe lodówki.

Zobacz wideo Gdańska straż miejska pomogła kaczej rodzinie przedostać się z Dworu Artusa do Motławy

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Wąż wpełzł do lodówki w supermarkecie. Pomogła szybka interwencja strażaków

Do wspomnianego zdarzenia doszło w minioną sobotę, 19 sierpnia 2023 roku.

Dzisiaj otrzymaliśmy nietypowe wezwanie. W lodówce marketu spożywczego w Kędzierzynie-Koźlu znajduje się wąż. Po dojeździe na miejsce potwierdzono treść zgłoszenia. Działania strażaków polegały na schwytaniu gada i przekazaniu organowi weterynarii. Na miejscu działał zastęp 422-21

- poinformowała w mediach społecznościowych Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu. Jak donosi TVN24, gada zauważyli najpierw klienci, którzy powiadomili obsługę sklepu. Pracownicy z kolei zadzwonili na numer alarmowy. Na miejsce wysłano jeden zastęp strażacki składający się z pięciu ratowników. Gdy dotarli oni do supermarketu, zwierzę znajdowało się za lodówką. Okazało się, że był to niejadowity zaskroniec.

Strażacy schwytali gada. To była szybka i niezbyt skomplikowana akcja

- podsumowuje kpt inż. Piotr Krok z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu w rozmowie z portalem.

Co ciekawe, zaskrońce zwyczajne raczej unikają skupisk ludzi. Przeważnie można je spotkać na terenach podmokłych i bagnistych. Rzadziej zdarza się, że zawędrują do domowych ogródków, a nawet jeśli, to są raczej płochliwe. Trudno powiedzieć więc, co przyciągnęło tego konkretnego osobnika do supermarketu.

Nietypowe zwierzęta w supermarketach. Tego klienci się nie spodziewali

Choć opisana powyżej sytuacja jest nietypowa, to o zabłąkanych zwierzętach w sklepach można usłyszeć od czasu do czasu. W minionych miesiącach pisaliśmy m.in. o połozie drabinkowym w Wielkiej Brytanii, pająku Huntsmen znalezionym w tym samym kraju, czy znacznie mniej przerażającym oposie w Australii. Czasami nieoczekiwani goście mogą dostać się do budynku wraz z transportem egzotycznych owoców, kiedy indziej wiąże się to po prostu z bliskością środowiska zwierzęcia. Tak czy inaczej, spotkania takie nie należą do najprzyjemniejszych, ale zawsze istotne jest zachowanie spokoju i niezwłoczne wezwanie specjalistów, którzy będą w stanie nam pomóc.

Więcej o: