Inwazja ssaków. Są na klatkach schodowych i za firankami. "To się dzieje w wielu miejscach Polski"

Gdzie żyją nietoperze? Ssaki te z reguły lubią miejsca ciche i ciepłe. Czasami wpadną do zamieszkanych budynków i choć nie gnieżdżą się w ludzkich domostwach, to zdarza się, że zostają z nami na dłużej. Wyjaśniamy, dlaczego tak się dzieje, jaki ma to związek z technologią i co należy wtedy robić.

Nocna wizyta nietoperza w domu może w wielu osobach wywołać niepokój. Nie ma tu jednak powodów do paniki. Wręcz przeciwnie, powinniśmy zachować spokój i spróbować pomóc zwierzęciu. Inwazje nietoperzy w ostatnim czasie nasilają się na terenie całego kraju i okazuje się, że mogą być one bardzo niebezpieczne - ale wcale nie dla ludzi.

Zobacz wideo Nietoperze są żywym barometrem zmian klimatycznych. W Polsce szybko ubywa gatunków zimnolubnych

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Nietoperz karlik i borowiec wielki. Te gatunki nietoperzy w Polsce mogą nas odwiedzić

W większości przypadków do domów wpadają pojedyncze nietoperze. Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody "Salamandra" donosi jednak, że w ostatnim czasie otrzymują coraz więcej zgłoszeń o wizytach grupowych. Zjawisko to dotyczy przede wszystkim dwóch gatunków. Pierwszym z nich jest karlik malutki. Karliki aktywnie poszukują schronienia na nadchodzący dzień i jeśli uznają, że nasz dom jest odpowiedni, to zwabiają do niego swoich towarzyszy. Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku borowca wielkiego. Te ssaki są bardziej nieporadne i gdy wpadną przez otwarte okno, często mają po prostu problemy, by się później wydostać. Tym razem inne osobniki przybywają więc poniekąd na pomoc, zaalarmowane piskami nieszczęśnika i ostatecznie też zostają. Kiedyś takie wizyty kończyły się po kilku dniach, gdy zwierzęta odpoczęły. Dlaczego więc obecnie się przedłużają?

Okazuje się, że winowajcą są czujniki ruchu uruchamiające oświetlenie, które powszechnie można spotkać np. na klatkach schodowych. Mechanizm ten sprawia, że budzące się wieczorem nietoperze mają wrażenie, że wciąż jest dzień, więc ponownie zapadają w sen. Niestety, często prowadzi to do ich skrajnego wycieńczenia, zwłaszcza w przypadku młodych osobników. Zagrożenie stanowią też ludzie, którzy nieświadomie tępią zwierzęta.

Czy nietoperze gryzą? Jak postępować, gdy pojawi się nietoperz w domu?

Karliki malutkie i borowce wielkie nie stanowią żadnego zagrożenia dla ludzi. Same z siebie nie zaatakują nas, a nawet jeśli nas ugryzą przy próbie ich schwytania, nie musimy się obawiać, gdyż wymienione gatunki nie przenoszą wścieklizny nietoperzowej. Pamiętajmy, że zwierzęta te potrzebują naszej pomocy. W tym celu najpierw należy sprawdzić, czy żadne osobniki nie utknęły w miejscach, z których nie mogą samodzielnie się wydostać. Następnie należy w sposób trwały wyłączyć światło na klatce czy w innym pomieszczeniu, do czasu rozwiązania problemu. Przed godziną 20.15 otwieramy szeroko okna i odsłaniamy firanki, co pozwoli nietoperzom bezpiecznie się wydostać. Musimy jednak pamiętać, aby przed 22 ponownie je zamknąć i nie otwierać aż do rana. W razie potrzeby całą operację powtarzamy. Możemy rozważyć też zgłoszenie się o pomoc do specjalistów. Biorąc pod uwagę skalę problemu, istotna jest również edukacja, jak zauważa "Salamandra":

Zachęcamy do zapoznania się i upowszechniania - to się obecnie dzieje każdego dnia w wielu miejscach Polski.
Więcej o: