Joanna i Jacek Kurski mieszkają aktualnie w USA, gdzie - jak się okazuje - wiodą dostojne życie. Odejście małżeństwa z TVP najwyraźniej się opłacało, ponieważ teraz chwalą się swoją luksusową posiadłością z ogromnym tarasem. Oto jak mieszkają Kurscy - nowa posada Jacka jest najwyraźniej bardzo dobrze płatna.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jacek Kurski to postać, którą kojarzy wiele osób - był przez długi czas prezesem TVP, lecz został zwolniony i - jak można się domyślać - podobny los czekał jego żonę Joannę. Najprawdopodobniej dziennikarka z TVP pożegnała się za porozumieniem stron, jednak krążyły również plotki, że złożyła wypowiedzenie z dnia na dzień. Odejście z Telewizji Polskiej sprawiło, że małżeństwo Kurskich podjęło decyzję, której nikt by się nie spodziewał - wyprowadzili się do USA, gdzie teraz żyją luksusowym życiem. Jak podaje portal pomponik.pl, Jacek otrzymał tam świetną posadę, a mianowicie pracuje na stanowisku Alternate Executive Director w Banku Światowym w Waszyngtonie, gdzie z pewnością zarabia o wiele większe pieniądze niż w TVP. Dzięki temu mógł sobie pozwolić na mieszkanie w pięknym domu, o którym marzy niejedna osoba.
Jakiś czas temu Joanna Kurska wstawiła na Instagrama filmik, gdzie pochwaliła się swoją przestrzenią w USA. Okazuje się, że dom urządzony jest dość minimalistycznie, a jego główny punkt to najprawdopodobniej piękna biało-czarna kuchnia. Z salonu rozpościera się wyjście oraz widok na piękne jezioro, a przed domem znajduje się taras. Rodzina może tam jeść wspólne posiłki czy odpoczywać wieczorami po pracy i szkole. Mała córka Ania ma dużo miejsca na zabawy w domu oraz na zewnątrz, na co z pewnością małżeństwo zwracało uwagę, wybierając dom.
Mieszkamy w stanie Maryland. Mąż dojeżdża do pracy metrem 20 minut. Nie chciałam mieszkać z dziećmi w zgiełku Waszyngtonu. Tutaj jestem szczęśliwa. [...] Przed domem biegają króliki, wiewiórki, a nawet sarny. Bardzo szybko poczułam się tutaj dobrze.
- wspominała Joanna Kurska w rozmowie z serwisem Plejada.pl. Jak widać, para tak daleko od ojczyzny radzi sobie świetnie i są szczęśliwi, a to najważniejsze.