W Tatrach rozbrzmiewają potężne ryki. Turyści obawiają się niedźwiedzi. TPN: Na to trzeba uważać

Podczas przechadzki w Tatrach można obecnie usłyszeć bardzo głośne ryki, które napędzają wielu turystom niemałego stracha. Wiele osób jest przekonanych, że słyszą odgłosy rozdrażnionych niedźwiedzi. Pracownicy TPN jednak uspokajają i zdradzają, że prawda jest zupełnie inna.

Osoby, które wybrały się do Tatr, donoszą, że podczas spaceru można usłyszeć głośne ryki, które wiele osób utożsamia z dźwiękiem wydawanym przez rozwścieczone niedźwiedzie. Na szczęście Tatrzański Park narodowy uspokaja wszystkich i zapewnia, że to coś całkowicie innego i nie ma żadnych powodów do obaw.

Zobacz wideo Bożek: Sam widziałem jak ludzie w Tatrzańskim Parku Narodowym dokarmiali zwierzęta. Coś nieprawdopodobnego

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Turyści boją się rozdrażnionych niedźwiedzi. Pracownicy TPN uspokajają

Turystów, którzy wybrali się w góry, by przyjemnie i aktywnie spędzić wolny czas, mogą niepokoić bardzo głośne dźwięki, które da się usłyszeć podczas spacerowania. Duża część osób jest przekonanych, że pochodzą one od niedźwiedzi, które są czymś bardzo rozdrażnione. Prawda jest jednak całkowicie inna. Jak uspokajają leśnicy, do czynienia mamy nie z niedźwiedziami a z jeleniami. Rykowisko jest bowiem jesiennym rytuałem godowym byków jeleni. W tym czasie wydając bardzo donośny i głęboki odgłos, który można usłyszeć nawet z dużej odległości. Dodatkowo najczęściej odbywa się to wszystko podczas godzin nocnych. Jest to sposób samców na skuszenie łań i przy okazji odstraszenie jakichkolwiek potencjalnych konkurentów. Zdarzają się sytuacje, w których takie właśnie popisy byków kończą się dla nich konfrontacją i bójką z innym przedstawicielem gatunku. Pokonany musi wtedy odejść i ustąpić wygranemu samcowi. Jest to dobra wiadomość dla turystów, ponieważ nie mają oni się czego obawiać w takiej sytuacji. Lepiej jest jednak zachować ostrożność.

Pracownik TPN uspokaja turystów. Warto o tym wiedzieć, zanim postanowimy wybrać się na wędrówkę

Tomasz Zając pracownik Tatrzańskiego Parku Narodowego - którego wypowiedź została zacytowana przez "Gazetę Krakowską" - powiedział:

Ryczące jelenie zazwyczaj nie stoją przy szlaku turystycznym, ale w lesie. Można więc spokojnie i bezpiecznie wędrować. Pamiętajmy jednak, że jeleń może być niebezpiecznym zwierzęciem, zwłaszcza gdy buzują w nim hormony. Dorosły byk jelenia ważyć może nawet 250 kilogramów. Kiedy jest w galopie i pędzie, może człowieka nie zauważyć, może go stratować. Na to trzeba uważać

Tatrzański Park narodowy zapewnia również, że odgłosy, które można usłyszeć, na pewno nie są wydawane przez rozdrażnione niedźwiedzie. Warto o tym pamiętać, zanim wybierzemy się na górską wędrówkę, ponieważ w ostatnim czasie ratownicy otrzymali całą masę telefonów od zaniepokojonych turystów donoszących o rozdrażnionych niedźwiedziach czających się lesie. Jak mówi Tomasz Zając:

Uspokajamy, niedźwiedzie nie ryczą. Więc nie ma się co obawiać ryków jelenich
Więcej o: