Leśnicy z Bieszczad ostrzegają turystów. Wystosowano niepokojący apel: Uważajcie na siebie

Ciepła pogoda, której doświadczamy przez ostatnie dni, nie tylko sprawiła, że ludzie chętniej wychodzą na zewnątrz, ale też przyczyniła się do zwiększenia aktywności pewnych niebezpiecznych owadów. Leśnicy postanowili wydać pilny apel o zachowanie bezpieczeństwa. Ich ugryzienie może się bardzo źle skończyć.

Na facebookowym profilu należącym do Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne pojawił się post, który powinien dać wszystkim do myślenia. Leśnicy ostrzegają w nim przed czającym się między drzewami niebezpieczeństwem. Fala wyjątkowo ciepłych dni, która ostatnio przechodzi nad Polską, spowodowała, że zwiększyła się aktywność bardzo groźnych owadów.

Zobacz wideo Dlaczego Turnicki Park Narodowy nie istnieje?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Bieszczady: "Bzyczące" niebezpieczeństwo czające się wśród drzew. Leśnicy ostrzegają przed owadami

Na mediach społecznościowych Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne pojawił się post, w którym leśnicy wystosowali ważny apel do turystów. W nim ostrzegają przed czającym się niebezpieczeństwem. Jak możemy przeczytać: 

UWAŻAJCIE NA SIEBIE - w lesie głośno "bzyczy". Kilka ostatnich dni - bez opadów i ciepłych, spowodowało większą niż zwykle aktywność os. Ruszając na poszukiwania grzybów, owoców, czy zwyczajnie wybierając się na spacery - uważajcie na te owady

Do postu dołączone zostało również nagranie przedstawiające gniazdo os. Jest to prawdziwy przysmak dla lisów, co można zobaczyć na innym nagraniu na profilu nadleśnictwa. Równie dobrze mógłby to jednak być borsuk, którego skusiłby czerw znajdujący się wewnątrz gniazda, zbudowanego z masy przypominającej papier. Jest on efektem wymieszania przeżutego drewna ze śliną os. Choć nawet leśnicy nie są zachwyceni obecnością os, to trzeba przyznać, że są to pożyteczne owady. Ich źródłem pożywienia są larwy, gąsienice i inne owady, jak na przykład muchy. Warto o tym pamiętać, gdy jedna z nich wleci do naszego domu, ponieważ lepiej będzie wynieść ją na zewnątrz niż zabijać.

Leśnicy podpowiadają, jak poradzić sobie z ukąszeniem. Proste domowe sposoby ukoją ból

W związku ze zwiększoną aktywnością tych niebezpiecznych owadów leśnicy postanowili podzielić się sprawdzonymi sposobami na ukojenie miejsca po ukąszeniu osy. W poście napisali:

Z produktów, które możecie mieć pod ręką zrobić okłady z octu lub przyłożyć plaster cytryny. Schłodzenie miejsca ugryzienia przynosi natychmiastową ulgę. Warto wyposażyć się w maść zawierającą hydrokortyzon lub środki z dimetyndenem

Wartym zapamiętania jest fakt, że ukąszenie osy będzie najniebezpieczniejsze dla osób uczulonych. Ich spotkanie z tym owadem może zakończyć się szokiem anafilaktycznym i wizytą w szpitalu. Leśnicy jednak wciąż zapraszają śmiałków, którzy nie obawiają się spotkania z osą na spacery do lasu. Zaznaczają, że do większości ataków dochodzi wyłącznie przez nieuwagę człowieka. Jeśli więc, idąc na leśny spacer, będziemy zachowywać ostrożność w połączeniu ze zdrowym rozsądkiem, wyjdziemy z lasu zdrowi i bezpieczni unikając bolesnego spotkania z osą.

Więcej o: