Katarzyna Cichopek nie bez powodu jest ulubienicą mediów oraz polskich widzów. Znana z serialu "M jak miłość" aktorka oraz prezenterka "Pytanie na śniadanie" dba o swoją formę i zdrowie. Niestety nie raz jej nienaganna sylwetka została bezprawnie wykorzystana do nielegalnych reklam. Celebrytka co jakiś czas ostrzega fanów przez nowymi oszustwami i powoli braknie jej cierpliwości.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wizerunek Katarzyny Cichopek znów został ukradziony. Oszuści reklamowali pewne środki
Sławne osoby są częściej niż my narażone na kradzież swoich zdjęć, czy też całego wizerunku, a internetowi oszuści bez ich wiedzy reklamują nielegalne konkursy oraz produkty. Nowa sylwetka Katarzyny Cichopek jest dla internetowych złodziei na tyle fascynująca, że co rusz ją wykorzystują. Tym razem zdjęcia aktorki zostały umieszczone w reklamie, która zachęca do wypróbowania magicznego produktu, który rzekomo ma zdziałać cuda, jeśli chodzi o odchudzanie. Gwiazda "M jak miłość" apeluje do swoich fanów. "Oszustwo" napisała wielkimi literami, udostępniając reklamę na swoim InstaStory. Złodzieje sprytnie wykorzystali fakt, że aktorka często reklamuje na swoim koncie różne produkty. Sprawa jest jednak bardziej poważna, niż się wydaje, a do tego reklamy regularnie się pojawiają, mimo że Kasia próbuje z nimi walczyć.
Batalia Kasi Cichopek z oszustami trwa. Lepiej uważaj, gdy widzisz podejrzaną reklamę
Nie jest to pierwszy raz kiedy aktorka musi zmagać się z tego typu problemami. W nieco dalszej przeszłości jej wizerunek również został bezprawnie wykorzystany. Wtedy oszuści chcieli poprawić wyniki sprzedaży suplementów diety. Kasia Cichopek zdecydowała się na specjalne oświadczenie, aby ostrzec swoich fanów.
W związku z licznymi przypadkami bezprawnego wykorzystywania mojego wizerunku wykradaniem i modyfikowaniem zdjęć z moich kont i profili w mediach społecznościowych informuję, że nie polecam żadnych produktów, które są publikowane poza moimi oficjalnymi kontami i ostrzegam przed oszustami podszywającymi się pod moją osobę lub posługującymi się moim wizerunkiem w celach osiągnięcia korzyści majątkowych.
- przekazała internautom za pomocą swoich mediów społecznościowych. Dodała także, że podjęła już specjalne kroki prawne. Jak widać, złodziei nie odstrasza nawet sąd, ponieważ dalej wykorzystują jej zdjęcia. Dobrze wiemy, że kradzież wizerunku i użycie go bez wiedzy danej osoby jest przestępstwem. Niestety sporo osób wciąż da się nabrać, widząc fotografie ulubionych celebrytów. Pamiętajmy, by unikać podejrzanych reklam i linków, jeśli nie pochodzą z oficjalnych kont.
