Sanah wywołała wojnę w sieci. Wszystko przez jeden wpis na Instagramie: Tego nie mówi się na głos

laSanah stara się raczej utrzymywać swoje życie pozazawodowe w sekrecie. Od czasu do czasu jednak na mediach społecznościowych podzieli się z obserwującymi "niepopularną" opinią. Tym razem jej wpis wywołał dyskusję w komentarzach. Poszło o upodobania kulinarne.

Z pozoru niewinny wpis, który niedawno opublikowała Sanah, wywołał niemałe poruszenie wśród fanów artystki. W komentarzach ostrzegali ją, by uważała, co pisze, ponieważ jej post może wywołać spore kontrowersje. Internautka się nie pomyliła, ponieważ pod zdjęciem szybko pojawiła się cała masa opinii.

Zobacz wideo Sanah rozmawia z Jessie Ware. Dzieci gwiazdy bohaterami drugiego planu

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Niewinny wpis Sanah mógł nieść ze sobą kontrowersję. Artystka podzieliła się swoją opinią

Sanah jest jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Jej kariera rozwija się w oszałamiającym tempie. Wokalistka, której prawdziwe imię brzmi Zuzanna Grabowska, jest jedną z tych celebrytek, które pilnie strzegą swojej prywatności i starają się nie zdradzać nic o swoim życiu pozazawodowym. Czasami jednak mimo prób, zdarza się jej uchylić rąbka tajemnicy i zamieścić jakieś osobiste deklaracje w mediach społecznościowych. W jednym z jej ostatnich wpisów, który pojawił się na jej koncie instagramowym, 26-latka pokusiła się o kolejne tego typu wyznanie. Sanah postanowiła poruszyć pewną mocno sporną kwestię kulinarną, która od wielu lat dzieli ludzi na całym świecie. Chodzi o pizzę hawajską, która tak ja na przykład sernik z rodzynkami, ma tyle samo miłośników, co nieustępliwych przeciwników.  Artystka stanowczo odpowiedziała się po jednej ze stron tego "konfliktu". Jak sama napisała:

Według najnowszych badań naukowców z laboratorium sanahowego pizza hawajska to najlepsza pizza na świecie!!!!

Na co jedna z jej fanek wyszła z ostrzeżeniem w komentarzu, pisząc:

Oj, Zuzia, uważaj, bo to bardzo kontrowersyjny post
 

W komentarzach szybko wybuchła dyskusja. Odezwali się miłośnicy, jak i zagorzali przeciwnicy 

Internautka miała całkowitą rację. Z pozoru niewinny post wyrażający upodobania kulinarne artystki dość szybko wywołał ożywioną dyskusję w komentarzach. Pod wpisem można znaleźć całą masę "oburzonych" opinii mieszających się ze słowami poparcia. Na szczęście wszystko było utrzymane w humorystycznym tonie i nikt tak naprawdę się nie obraził. Z jednej strony komentujący pisali 

Sanah, uwielbiam cię, ale hawajska na nie!
We Włoszech powiedzieliby, że to przestępstwo
Pan Robert Makłowicz, jak zobaczy, nie będzie zadowolony
Nie mów tego głośno, bo dostaniesz dożywotni zakaz wjazdu do Włoch

Z drugiej strony jednak pojawili się fani placka z serem, sosem, szynką i ananasem. W odpowiedzi na wpisy "wrogów" pizzy napisali:

Cieszę się, że hawajska ma taką rzeczniczkę jak ty!
W końcu ktoś to powiedział na głos!
Uwielbiam cię jeszcze bardziej! Właśnie zaraz siadam do hawajskiej 

Część osób zaczęła się jednak zastanawiać, czy zamieszczony przez artystkę post może mieć jakieś drugie dno. Wiele osób jest zdania, że niewinny post może mieć coś wspólnego z jakąś nową współpracą Sanah. Nie pierwszy z resztą raz jej fani mają podobne podejrzenia. Takie głosy pojawiły się również pod innym wpisem, który był dołączony do jej zdjęcia, gdzie całuje żabę.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.