Obecnie obrady Sejmu w nowej kadencji spotykają się z ogromną popularnością. Cała masa Polaków zasiada przed telewizorami i komputerami, by obejrzeć ten "seans". Dotychczas najłatwiej było zobaczyć je na YouTubie. Teraz jednak mają trafić do jednego z najbardziej znanych warszawskich kin. Zainteresowanie sięga zenitu.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Skala popularności obrad Sejmu w nowej kadencji bije wszystkie rekordy. Dyskusje zostały w sieci odtworzone już po kilka milionów razy. Nie minęło dużo czasu, zanim kanał izby na platformie YouTube zdobył niecałe 400 tysięcy obserwujących. Ciekawostką jest, że dzięki tak dużemu zainteresowaniu zarówno Sejmem, jak i toczonymi w nim obecnie debatami sprawiło, że narodził się pewien plan. Ten projekt może być czymś, czego w Polsce - a może nawet na świecie - jeszcze nikt nie widział. Wszystko miało swój początek w Tygodniku "Nie". Tam satyryk Michał Marszał postanowił zrobić sobie żart. Nie spodziewał się jednak, że odzew będzie tak wielki. Podczas rozmowy powiedział, że kłótnie posłów chciałby obejrzeć na dużym ekranie. Te słowa natychmiast zainspirowały przedstawicieli warszawskiej Kinoteki. Jak powiedziała w rozmowie z WP, Karolina Fornal:
Mamy jak najlepsze intencje. Chcemy w ten sposób realizować prawo obywatelek i obywateli do informacji, chcemy popularyzować wiedzę o funkcjonowaniu najważniejszych dla państwa instytucji, chcemy pielęgnować bardzo obywatelskie zachowania. Nie ukrywamy, że ważny jest też dla nas element jednoczący: to, że ludzie będą razem oglądać obrady tak istotnego dla ich codziennego życia organu władzy
Na obecną chwilę kino planuje zrealizować jednorazowy pokaz w jednej sali. Ma się on odbyć w poniedziałek, 11 grudnia 2023. W tym dniu Mateusz Morawiecki planuje wygłosić exposé, przy tym starając się uzyskać wotum zaufania dla rządu. Czas ma jednak pokazać, czy zainteresowanie obradami nie będzie spadać. Jeżeli utrzyma się na obecnym poziomie, akcja może zostać wydarzeniem cyklicznym. Na ogromną popularność pomysłu wskazuje między innymi treść oświadczenia, jakie zostało zamieszczone przez kino na Instagramie.
Dzwonicie, piszecie w sprawie transmisji obrad Sejmu w poniedziałek, 11 grudnia. Uspokajamy: nie ruszyła jeszcze rezerwacja wejściówek. Czekamy na oficjalną zgodę Centrum Informacyjnego Sejmu. Jak tylko ją dostaniemy, my i Michał Marszał damy wam znać!
- czytamy w poście.