Już pod koniec listopada w wielu miastach w Polsce ruszyły jarmarki bożonarodzeniowe. Ten w stolicy przyciąga do siebie mnóstwo mieszkańców i turystów, lecz nie są oni do końca zadowoleni. Wszystko przez ceny - jedne z wyższych można spotkać na stoisku Magdy Gessler. Restauratorka zaszalała. Żur za 75 zł to dopiero początek.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak niemalże co roku, na Starym Mieście w Warszawie odbywa się jarmark bożonarodzeniowy. To niepowtarzalne przedsięwzięcie, które przyciąga do siebie mnóstwo odwiedzających. Właśnie na jarmarkach jeszcze przed świętami możemy poczuć prawdziwą magię tego okresu i skosztować pysznych potraw. Niestety nie każdy może sobie pozwolić na takie rarytasy, ze względu na panujące ceny.
Jedne z wyższych na jarmarku w Warszawie spotkamy na straganie Magdy Gessler, który znajduje się tuż obok restauracji kucharki "U Fukiera". Znana restauratorka słynie z niepowtarzalnych w smaku dań, za które niestety trzeba srogo zapłacić. Jak ceny przedstawiają się na stoisku świątecznym? Czy u Gessler nadal wydamy majątek?
Stragan Magdy Gessler w Warszawie cieszy się sporym zainteresowaniem, ponieważ niemalże każdy chce zobaczyć, jakie potrawy są serwowane u słynnej restauratorki oraz jak wyglądają ich ceny. W menu na stoisku widzimy ofertę dań na wynos oraz dań przygotowywanych na miejscu. Te na wynos można zabrać do domu i wykorzystać np. podczas kolacji wigilijnej.
Jedna z pierwszych pozycji to m.in. kapusta z grzybami i pigwą - koszt takiego dania to 91 zł. Nieco tańszy okazuje się być bigos złoty na winie, który kosztuje 84 zł. Żur na prawdziwkach można zakupić za 75 zł, a barszcz czerwony jak rubin, na zakwasie za 65 zł. Ceny - jak widać - nieco przerażają, a czy potrawy robione na miejscu również są tak drogie? Tak, te przedstawiają się następująco: