Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej, dlatego Polacy rozpoczęli huczne przygotowania. Robienie zapasów żywnościowych to już standard, jednak nie wszyscy mają tyle szczęścia. Są i tacy, którzy nie mogą pozwolić sobie, chociażby na jeden posiłek. Teraz można im pomóc. Będąc m.in. w piekarni, wystarczy kupić o kilka bułek więcej, a te zaczekają na potrzebującego. To już kolejna tego typu akcja.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Klienci restauracji i piekarni wieszają paragony na ścianach. Chcą pomóc
Od wielu lat słyszymy o tzw. akcji "zawieś kawę". Polega to na tym, że klient wchodzi do kawiarni, kupuje dwie kawy, jednak odbiera tylko jedną. Kolejna trafia do osoby, która nie jest w stanie pozwolić sobie na ciepły napój. To duży ukłon w stronę potrzebujących, zwłaszcza wtedy gdy temperatury na zewnątrz nie rozpieszczają. Teraz można zrobić coś jeszcze. Twórcy aplikacji PanParagon, która pozwala przechowywać paragony, zachęcają do dzielenia się posiłkiem. Wystarczy kupić jedzenie w placówkach, które uczestniczą w kampanii i powiesić paragon na specjalnej tablicy. Chodzi o to, aby zapłacić za towar, lecz nie zabierać go ze sobą - otrzyma go osoba w trudnej sytuacji materialnej.
Potrzebujących w Polsce nie brakuje, dlatego startujemy z ogólnopolską akcją "Powieś paragon - podaruj posiłek" (...) Wystarczy w swoim lokalu udostępnić miejsce do zawieszania paragonów z opłaconym przez klientów posiłkiem. Zachęcamy, by dołączać się do akcji już teraz, by w nadchodzące święta nikt nie został bez pomocy
- tłumaczy Antonina Grzelak, cytowana przez serwis Fakt.
Powieś paragon, a skorzysta z niego ktoś inny. Prawie dwa miliony Polaków nie ma za co żyć
Ta akcja ma szczególne znaczenie, ponieważ z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że ponad 1,7 mln mieszkańców naszego kraju żyje w skrajnym ubóstwie. Jest to aż co dwudziesta osoba w Polsce. W związku z tym warto pokusić się o miły gest i dać możliwość wykorzystania niezrealizowanych paragonów osobom, którym brakuje pieniędzy nawet na najpotrzebniejsze produkty. Akcja nie uda się jednak bez zaangażowanych lokali, dlatego jej organizatorzy wciąż szukają miejsc chętnych do udziału w kampanii. Przedsiębiorcy, którzy wykażą takową chęć, otrzymają nie tylko specjalną tablicę, ale także darmową promocję, ponieważ aplikacja będzie zachęcać użytkowników do jej odwiedzenia. Jak podaje serwis Fakt na ten moment "zawiesić paragon" można m.in. w:
- Piekarni Stefańczyk w Aleksandrowie Łódzkim,
- Piekarni Olszyna w Kaliszu,
- Cukierni Elite w Poznaniu,
- Barze Jedzonko we Wrocławiu,
- Grillowisku w Złejwsi Wielkiej pod Bydgoszczą,
- Manufakturze Mojej Mamy w Gdańsku.
