Zoo Wrocław przygotowało dla nas niesamowitą niespodziankę z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Już zaraz będziemy mogli spotkać tam świętego Mikołaja, jednak nie będzie to zwykły gwiazdor. Podobnego nie spotkamy chyba nigdzie indziej na świecie.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W środę, 20 grudnia 2023 roku na oficjalnym profilu facebookowym wrocławskiego zoo pokazał się post, który każdemu umili dzień. Okazuje się, że spotkamy tutaj świętego Mikołaja. Nie będzie on jednak przypominał żadnego innego. Już w piątek, 22 grudnia pomiędzy godziną 9 a 11 będzie można zbić piątkę z... nurkującym w Afrykarium gwiazdorem. Jak możemy przeczytać w ich poście:
W tym roku Mikołaj porzucił swój latający zaprzęg z reniferami na rzecz podwodnego świata i bardzo chciałby, aby jak najwięcej dzieci przybiło mu piątkę przez szybę ogromnego akwarium
Towarzyszyć nie będą mu typowe renifery. Tym razem będziemy go mogli zobaczyć w otoczeniu najróżniejszych ryb ławicowych, trzech samców orlenia cętkowanego, a także strzępiela olbrzymiego. Jest to jedyna w swoim rodzaju okazja. Co więcej, pracownicy przypominają, że ich ogród zoologiczny otwarty jest 365 dni w roku. Każdy, kto w święta będzie chciał się tam wybrać, powinien pamiętać, że 24 grudnia kasy są czynne w godzinach 9-13, natomiast 25 i 26 grudnia w godzinach 9-16.
Wrocławskie zoo przychodzi również z pomocą osobom, które zapomniały, że święta już za rogiem i poszukują prezentu pod choinkę. W końcu ile razy można kupować komuś skarpety i kubki? Na szczęście to rozwiązanie będzie idealne. Nie tylko sprawi przyjemność obdarowywanemu, ale również przyczyni się do szerzenia dobra. Taki prezent pomaga bowiem ratować zagrożone zwierzęta na całym świecie.
Możesz sprawić, że okres świąt będzie wyjątkowy zarówno dla Ciebie i Twoich bliskich jak i dla orangutanów, waranów, lemurów, lori, pingwinów czy manatów
Bony możemy kupować bez kolejek, strachu, że nie dojdzie na czas i przede wszystkim ekologicznie. Co więcej, nigdy się nie przeterminuje i nie zajmie dużo miejsca w domu. Bliscy na pewno docenią, że zamiast kupować szalik w paski, podarowaliśmy im radość z uratowania jakiegoś zwierzaka.