Katolicy nie mają żadnych wątpliwości, że uczestnictwo w mszy świętej w Boże Narodzenie jest bezdyskusyjnie dla nich obowiązkowe. Jednak w przypadku drugiego dnia świat, pojawia się pewna niepewność. Aby mieć stuprocentową pewność postanowiliśmy sprawdzić listę świąt nakazanych.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Katolicy świetnie zdają sobie sprawę, że muszą przyjść do kościoła na Mszę Święta 25 grudnia, inaczej popełnią grzech. Uzasadnione jest to między innymi pierwszym przykazaniem kościelnym, które brzmi:
W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć we mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych
Drugi dzień świąt pozostaje jednak dla wielu zagwozdką. Aby się upewnić, powinniśmy sięgnąć po Kodeks Prawa Kanonicznego. Kan. 1247 stanowi:
W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane, wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy świętej oraz powstrzymać się od wykonywania tych prac i zajęć, które utrudniają oddawanie Bogu czci, przeżywanie radości właściwej dniowi Pańskiemu oraz korzystanie z należnego odpoczynku duchowego i fizycznego
Pozostaje więc pytanie, czy 26 grudnia znajduje się na liście świąt nakazany. Na niej znajdziemy:
26 grudnia jest więc na niej uwzględniony, a co za tym idzie, nie ma konieczności stawienia się tego dnia na Mszy Świętej. Drugi dzień świąt upamiętnia świętego Szczepana, więc duchowni jednak zachęcają do uczestnictwa w liturgii.
26 grudnia to wciąż dzień, który jest ustawowo wolny od pracy. W Kościele katolickim wspominamy wówczas pierwszego męczennika, czyli świętego Szczepana. Był on jednym z siedmiu diakonów wybranych w celu posługi ubogim. Szczepan oprócz tego zdecydował się głosić Ewangelię. Niestety, żydowska starszyzna postawiła go przed Sanhedrynem - najwyższą żydowską instytucją religijną i sądowniczą. Tam został oskarżony o bluźnierstwo i występowanie przeciwko Prawu i Świątyni. Poglądy św. Szczepana, zwłaszcza napiętnowanie obecnych na rozprawie członków Sanhedrynu, że są "twardego karku" sprzeciwiając się prorokom i Sprawiedliwemu, doprowadziły do wybuchu gniewu tak wielkiego, że "zgrzytali zębami na niego". Szczepan stracił życie poprzez ukamieniowanie. W Dziejach Apostolskich czytamy, że przy śmierci Szczepana był obecny Szaweł, późniejszy św. Paweł Apostoł Narodów, którego św. Łukasz stanie się potem uczniem. Pilnował on szat oprawców, stając się tym samym oficjalnym świadkiem kamienowania. Kult męczennika rozpoczął się jednak dopiero w 415 roku po odnalezieniu grobu w Jerozolimie.