W nocy z 7 na 8 stycznia 2024 roku hotel Beverly Hilton rozbrzmiał gromkimi brawami. 81. ceremonia rozdania Złotych Globów wzbudziła ogrom emocji. Była nie tylko zupełnie inna niż poprzednie, ale także podsycała rywalizację pomiędzy "Barbie" a "Oppenheimerem". I choć wiemy już, że to ta druga produkcja okazała się zwycięską - zdobyła aż 4 statuetki - mało kto zastanawiał się, co ukrywają prezenty, z którymi wyszli laureaci. A musicie wiedzieć, że w tych niepozornych torbach schowano niespełna 2 miliony złotych.
Christopher Nolan może być z siebie dumny. Choć rywalizacja pomiędzy "Barbie" a "Oppenheimerem" trzymała w napięciu przez wiele miesięcy, dziś została definitywnie rozstrzygnięta. Produkcja opowiadająca o losach Roberta Oppenheimera zgarnęła osiem nominacji, z czego statuetkę zdobyła aż w czterech (najlepszy film dramatyczny, najlepsza reżyseria, najlepszy aktor w filmie dramatycznym oraz najlepszy aktor drugoplanowy). W dwóch ostatnich godnymi reprezentantami okazali się Cillan Murphy i Robert Downey Jr.
Historia kultowej lalki Mattel natomiast doczekała się dziewięciu nominacji, z czego zwycięsko wyszła z dwóch - za osiągnięcia kinowe i w box office oraz za najlepszą piosenkę "What Was I Made For" Billie Eilish, Finneas. "Biedne istoty" Yorgosa Lanthimosa zwyciężyły w kategorii najlepsza komedia lub musical, a grająca w filmie główną rolę Emma Stone zgarnęła nagrodę za najlepszą aktorkę w komedii lub musicalu.
Złoty glob za najlepszą aktorkę w filmie dramatycznym zdobyła za to Lily Gladstone z "Czasu krwawego księżyca". Dwie statuetki trafiły także do "Anatomii upadku" - najlepszy film nieanglojęzyczny oraz najlepszy scenariusz (tu gratulacje należą się Arhturowi Hararimowi). Najlepszym aktorem w kategorii komedia lub musical okazał się Paul Giamatti. Zwycięzców jest jednak więcej. Pełną listę zobaczycie na oficjalnej stronie Złotych Globów. My natomiast dzisiaj zdradzimy wam, co znajdowało się w torbach, które otrzymali zwycięzcy i prezenterzy.
Zgodnie z informacjami podanymi przez portal Page Six do zwycięzców i prezenterów Złotych Globów trafiły nagrody warte 500 tysięcy dolarów, czyli około 2 miliony złotych. Składały się na nie luksusowe przedmioty i ekskluzywne wycieczki (na Kajmany, do Nowej Zelandii), a nawet członkostwo w prywatnej filmie lotniczej XOJest z dodatkiem 10 tysięcy dolarów na loty.
Jeśli chodzi o wspomniane luksusowe przedmioty, kategoria ta obejmuje m.in. produkty do pielęgnacji skóry od 111Skin, La Prairie Pure Gold Radiance Nocturnal Balm oraz Le Domaine Brada Pitta, szmaragdowe kolczyki Coomi x Muzo i tenisówki szyte na miarę od Opie Way.
Dodatkowo do gwiazd trafiła limitowana edycja ginu, kawior oraz butelka najdroższe wina na świecie, a także pięciodniowy czarter luksusowego jachtu w Indonezji. A jeśli ktoś chciałby poszerzyć swoje zdolności kulinarne, dostanie możliwość wzięcia udziały w prywatnych lekcjach robienia pizzy pod okiem jedego z najlepszych kucharzy w tej dziedzinie w Ameryce.